Ecclestone: Dla Silverstone nie ma już miejsca w F1

Bernie Ecclestone stwierdził, że nie widzi szansy na powrót Formuły 1 na Silverstone. Co więcej Brytyjczyk ostrzegł, że jeśli prace nad modyfikacjami toru Donington Park nie ruszą z miejsca, Wielka Brytania straci swoje Grand Prix.

Damon Hill, przedstawiciel Brytyjskiego Związku Kierowców Wyścigowych (British Racing Drivers' Club - BRDC), obecnego właściciela toru Silverstone zadeklarował, że jeśli w Donington nie upora się z modyfikacjami, Silverstone może odzyskać Grand Prix. Jednakże Ecclestone nie zgadza się na takie rozwiązanie twierdząc, że jedynym miejscem, na którym brytyjskie Grand Prix będzie mogło być rozgrywane jest tor w Leicestershire.

"Silverstone to już historia" - miał powiedzieć szef F1 w wywiadzie udzielonym Timesowi.

"Mam nadzieję, że Donington zdąży na czas. W przeciwnym wypadku inne państwo dostanie szansę organizacji Grand Prix."

"Po prostu nie będzie Grand Prix Wielkiej Brytanii i trzeba będzie się z tym pogodzić."

Właściciele toru Donington obiecali wyłożyć 100 milionów funtów na przystosowanie obiektów to wymogów F1. Jednakże jak przyznał to Simon Gillet - dyrektor generalny spółki zarządzającej torem - część sumy na modyfikację nie miała pokrycia, dlatego też w najbliższym czasie będą podjęte działania mające na celu pozyskanie pozostałej kwoty.