Dodatkowo wiązadło kół obowiązkowe od przyszłego sezonu

Techniczna Grupa Robocza zdecydowała, że od przyszłego sezonu bolidy Formuły 1, będą musiały być wyposażone w dodatkowo wiązadło kół. Ma to na celu nie oderwanie się koła od konstrukcji, przy ewentualnym wypadku.

W ostatnim czasie byliśmy świadkami wielu sytuacji, kiedy to koło odrywało się od bolidu i niebezpiecznie poruszało się po torze. W takim wypadku zginął kierowca F2 Henry Surtees, który został uderzony kołem w głowę. Takie incydenty mają miejsce również w F1. W wyścigu o GP Australii rok temu na ostatnich okrążeniach doszło do kontaktu pomiędzy Robertem Kubicą, a Sebastianem Vettelem. Chwilę później Polak wylądował na bandzie, a oderwane koło przeleciało tuż koło jego głowy. W tym sezonie podczas treningu w Chinach Sebastien Buemi stracił oba koła jadąc po prostej drodze, a w ostatnim GP Niemiec w kwalifikacjach wypadek miał Vitantonio Liuzzi. Z bolidu Włocha odpadło jedno koło, które upadło nie daleko przejeżdżającego Timo Glocka.

"Wiązadła kół są dla nas dużym powodem do zmartwień" - powiedział szef działu inżynierii w McLarenie, Paddy Lowe. "Jednym z naszych zadań jest ciągłe omawianie kwestii bezpieczeństwa, tak więc od przyszłego roku koła będą posiadały dwa wiązania - to zostało już wpisane w regulamin".