Di Resta negocjuje powrót do DTM

Paul di Resta nie robi sobie nadziei na pozostanie w Formule 1.

Zespół Force India, gdzie jeździł Szkot od początku kariery, zatrudnił na sezon 2014 z powrotem utalentowanego Nico Hulkenberga, zaś drugi kokpit jeśli wierzyć przeciekom ma powierzyć Sergio Perezowi, szukającemu nowego teamu po rozstaniu z McLarenem. „Force India może być mną zainteresowane, a może nie być". - powiedział di Resta, który w drugiej połowie minionego sezonu miał cztery wypadki po kolei, wobec czego przegrał w punktacji zarówno z Hulkenbergiem, jak i Perezem.

„Moim zdaniem zespół rozmawia z Sergio Perezem. Wygląda na to, że nie będę dłużej jeździł w F1". Ostatnią nadzieją 27-latka jest Sauber, wciąż dysponujący najprawdopodobniej dwoma wolnymi miejscami na przyszły sezon.

„(Ale) nie miałem z nimi żadnego innego kontaktu, jak tylko pogawędkę, przeprowadzoną przez mojego menedżera". - smucił się Paul.
Di Resta wcześniej wyrażał zainteresowanie przejściem do amerykańskiej serii IndyCar, by przejąć posadę w czołowym zespole Ganassi po kuzynie Dario Franchittim. Teraz jednak skierował swoją uwagę ku niemieckim mistrzostwom samochodów turystycznych Deutsche Tourenwagen Masters, gdzie już jeździł i nawet zdobył tytuł w 2010 roku. „Rozmawiam z Mercedesem o ponownym angażu do DTM". - wyznał.