De Silvestro: Płeć nieistotna w karierze wyścigowej

Simona de Silvestro, która spodziewa się być za rok pierwszą kobietą w wyścigach Formuły Jeden od 39 lat, twierdzi że płęć piękna ma takie same szanse w sportach motorowych, jak mężczyźni.

25-letnia Szwajcarka ubiegłego roku stała na podium w amerykańskiej serii IndyCar, zaś teraz jest "kierowcą stowarzyszonym" rodzimej stajni Sauber w F1. Podróżuje na Grand Prix, a nieco ponad miesiąc temu nawet testowała dwuletni bolid teamu z Hinwil. De Silvestro dysponuje wsparciem sponsorów i liczy, że na sezon 2015 zdobędzie posadę podstawowego kierowcy Saubera. W wyścigach samochodowych kobiety są prawdziwą rzadkością, jednak zdaniem Simony to nie efekt dyskryminacji czy gorszych predyspozycji pań do jeżdżenia, ale faktu, że dziewczyny po prostu nie palą się do motorsportu tak jak chłopcy.

„W kartingu na 100 chłopców przypadają może 3-4 dziewczyny". - mówiła de Silvestro serwisowi Autosport. „Wejście na wysoki poziom w wyścigach jest generalnie trudne, bez względu czy jesteś mężczyzną czy kobietą.

„Musisz się sprawdzić, a masz ogromną konkurencję. Każdy kierowca na tej planecie chce wejść do F1, jednak są tam tylko 22 miejsca.

„Nigdy nie czułam, że było mi ciężej niż mężczyznom. Ważne, aby pokazać, iż możesz być szybka i jeśli wygrywasz, jesteś uważana za kierowcę wyścigowego". - wyjaśniła.