Danica Patrick zabrała głos na temat możliwości startów w F1 z zespołem Haas

Danica Patrick zbagatelizowała najnowsze spekulacje łączące ją z Formułą 1, ale jednocześnie nie wykluczyła jednoznacznie startów w królowej sportów motorowych u zespołu Haas.

Amerykański Haas ma wejść do F1 na sezon 2016 i media od razu zaczęły wietrzyć w tym szansę na zobaczenie w "Jedynce" również Patrick, pierwszej damy wyścigów samochodowych za Oceanem. Danica, która może się pochwalić m. in. zwycięstwem w zawodach IndyCar, aktualnie jeździ dla Haas w NASCAR Sprint Cup. Właściciel teamu Gene Haas ostatnio podgrzał plotki, nazywając Patrick „śwetnym kandydatem" na kierowcę szykowanej przez siebie stajni w F1.

Głos wreszcie zabrała sama zainteresowana. Patrick nie powiedziała Formule 1 definitywne 'nie', ale dała do zrozumienia, że nie widzi siebie rozpoczynającej kariery w królowej sportów motorowych w wieku 34 lat, bo tyle będzie miała, kiedy ruszy sezon 2016.

„Zgadzam się, iż wszystko jest możliwe". - mówiła. „Lecz nikt nie rozmawiał ze mną na temat F1. Jestem zadowolona z rywalizacji w mojej obecnej serii wyścigowej. Właśnie zaczynam łapać, jak jeździć w NASCAR Sprint Cup.

Danica Patrick

„Gdyby Gene zaproponował mi posadę w swoim zespole F1, z szacunku do niego oczywiście bym się zastanowiła, jednak zaczynam robić się za stara na rozkręcanie trzeciej kariery". - wyjaśniła Patrick.