Button z karą przejazdu przez aleję serwisową

Jenson Button dostanie karę przejazdu przez aleję serwisową na dzisiejszy wyścig Formuły 1 o GP Kanady za użycie dodatkowych egzemplarzy podzespołów silnika Hondy.

Kierowca McLarena nie wziął udziału we wczorajszych kwalifikacjach, zatrzymany usterką ERS, przez którą stanął już na trzecim treningu. Na zawody mistrzowi świata sprzed sześciu lat wymieniono motor, ale na czwarty w sezonie, a więc jeszcze "legalny".

Jednak zamontowano mu także piątą turbosprężarkę i MGU-H, co oznacza karę cofnięcia na starcie o 15 pozycji.

Jako że Brytyjczyk nie może zostać przesunięty do tyłu w ogóle, ponieważ już jest na ostatnim polu, kara automatycznie zamienia się w tzw. "drive-through". Button zamiast z 20. miejsca może ruszyć z alei serwisowej, jeśli McLaren postanowi dokonać zmian w jego bolidzie łamiących zasady zamkniętego parku maszyn.

Przypomnijmy, że karę na wyścig ma już też Max Verstappen. Debiutant z Toro Rosso straci 10 sekund przy okazji pit-stopu.