Button narzeka na swój bolid

Obecny mistrz świata w Formule 1, Jenson Button, nie zdołał osiągnąć zadowalającego wyniku w sobotnich kwalifikacjach na torze Silverstone. Brytyjczyk nie awansował nawet do Q3 i ostatecznie wystartuje jutro z czternastej pozycji, czyli dzięsięć miejsc dalej niż jego partner z zespołu. McLaren planował korzystać ze swojego nowego dyfuzora przez cały weekend wyścigowy. Problemy, które drużyna miała w piątek spowodowały, że zdecydowano się zrezygnować podczas GP Wielkiej Brytanii z tego rozwiązania. Dodatkowo Jenson Button po kwalifikacjach narzekał na zbyt małą przyczepność.  "Samochód nie nadawał się do jazdy.", powiedział Brytyjczyk. "Rankiem wszystko było w porządku, ale teraz coś jest nie tak. Naprawdę tym bolidem nie da się jeździć."

"Cały dzień był dla nas trudny. Musieliśmy wrócić do starego pakietu.", dodał w wywiadzie dla BBC. "Po trzecim treningu byliśmy zadowoleni, ale po kwalifikacjach było zupełnie inaczej. Musiałem walczyć z bolidem. Mam nadzieję, że znajdziemy przyczynę, bo inaczej będzie bardzo ciężko."