Button mocno rozczarowany: Wszystko przez nieporozumienie

Jenson Button mimo prezentowania przez cały weekend dobrych osiągów dzisiejsze zmagania ukończył dopiero jako trzynasty. Brytyjczykowi zabrakło wyczucia czasu, ponieważ postanowił zająć się schładzaniem opon w momencie, gdy musiał jak najszybciej rozpocząć pomiarowe okrążenie.

„Nieporozumienie". - powiedział spytany, dlaczego zwolnił. „Oczywiście pokonałem moje pierwsze kółko, następnie chciałem zadbać o ogumienie nie wiedząc, że już nie zaliczę żadnego czasu, a tor z każdą minutą przesychał. Wokół było tak wiele bolidów... Jadąc myślałem, że jestem drugi lub trzeci. Następnego okrążenia wykonać już nie mogłem, więc... wow. To ogromne rozczarowanie, a zarazem wielki szok, bo w Q1 byłem szybszy o sekundę od całej reszty". Button nie składa jednak broni i ciągle celuje w zwycięstwo, którego wywalczenie z pewnością ułatwiłyby mu lepsze warunki pogodowe jutro: „Mam samochód ustawiony zupełnie pod suchy tor. Odniesienie wygranej z tak dalekiej pozycji będzie naprawdę, naprawdę ciężką sprawą, aczkolwiek zobaczymy. Z pierwszej linii byłoby o wiele łatwiej. Nie spodziewałem się dopiero 13. pozycji i gdyby nie to nieporozumienie, bylibyśmy wyżej. Ogromna niespodzianka. Idę do motorhome na filiżankę herbaty".