Button będzie walczył do samego końca

Jenson Button nie poddaje się w walce o tytuł mistrzowski, pomimo straty 42 punktów do Fernando Alonso, na dwa wyścigi przed końcem sezonu.

Szanse aktualnego mistrza świata znacznie zmalały po słabym występie w deszczowym Grand Prix Korei Południowej. Brytyjczyk przyznał jednak, że się nie podda. "Zawsze powtarzałem, że będę walczył dopóty, dopóki będą istniały matematyczne szanse" - powiedział Button, który od tego sezonu jeździ w McLarenie.

"Oczywiście na papierze wygląda to na bardzo trudną sytuacją, ale niewybaczyłbym sobie, gdybym odpuścił, a potem okazałoby się, że miałem szansę na mistrzostwo" - dodał Brytyjczyk. "Tak więc dla mnie sytuacja jest prosta: będę walczył tak długo, jak tylko będzie jakaś szansa. Formuła 1 jest nieprzewidywalna i nigdy nie wiesz co się wydarzy".

"Może zdarzyć się tak, że na Interlagos będzie padać i wygram, a reszta kierowców walczących o mistrzostwo nie zdobędzie punktów. Trzeba walczyć do końca".