Button: Za bardzo dbałem o opony

Jenson Button powiedział, że jest zadowolony z siódmego miejsca w otwierającym sezon GP Bahrajnu na torze Sakhir. Brytyjczyk broni w tym roku tytułu zdobytego w zeszłym sezonie. Button przyznał również, że zbyt ostrożnie obchodził się z oponami nie chcąc ich zniszczyć.

Jenson Button uważa, że mógł jechać szybciej przed zmianą opon, a resztę wyścigu po wyjechaniu od mechaników spędził sfrustrowany za Michaelem Schumacherem. "To trochę smucące, że akurat wtedy zmieniliśmy opony, ponieważ czułem, że troszczyłem się o nie trochę za bardzo. Ostatnie 5 okrążeń przed zjazdem do pit stopu mogłem pojechać zdecydowanie szybciej i dogonić Webbera i Schumachera," powiedział Brytyjczyk.

"Wyprzedziłem Marka (Webbera) w czasie postoju, to było świetne, mechanicy sprawili się na medal. I ja, i Lewis wyprzedziliśmy kogoś w trakcie wizyty u mechaników, a to bardzo dobrze świadczy o naszym zespole."

Button przyznał, że wierzy, że bolid Mclarena dobrze obchodzi się z oponami, ale on sam potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby sprawić by MP4-25 jeździł w sposób jaki preferuje aktualny mistrz świata. "Próbowałem być bardzo ostrożny w używaniu opon, ale wygląda na to, że były one zaskakująco wytrzymałe, zdecydowanie bardziej, niż oczekiwałem," powiedział Jenson Button. "Myślę, że nasz bolid bardzo dobrze traktuje opony, ale zawsze jest miejsce do poprawienia się. Wszyscy w zespole chcemy więcej prędkości i więcej docisku." "Ustawienia auta były bardzo dobre. Jest kilka rzeczy, którym będę musiał się przyjrzeć by bardziej pasowały do mojego stylu jazdy, ale ogólnie rzecz biorąc to był dobry pierwszy wyścig. Jestem z niego zadowolony."

Jenson Button przyznał, iż nie był w stanie wyprzedzić Michaela Schumachera w Mercedesie, podczas drugiej fazy wyścigu, ponieważ jego McLaren miał za mało docisku aerodynamicznego w środkowym sektorze toru Sakhir."Jechałem swoim tempem, dbając o opony, ale 20 okrążeń przed końcem zacząłem mocniej naciskać," powiedział Brytyjczyk. "Dogoniłem Michaela (schumachera), ale nic więcej nie mogłem zrobić. Nie miałem wystarczająco dużo prędkości w środkowym sektorze by utrzymać się tuż za nim i móc zaatakować w ostatnim sektorze. To było rozczarowujące, ale nadal mimo to czerpałem przyjemność z jazdy," zakończył aktualny mistrz świata, Jenson Button