Button: Przed nami bitwa McLarena z Red Bullem

Według Jensona Buttona jutro o zwycięstwo na torze Yeongam powalczy czterech kierowców, którzy zdobyli pierwsze cztery pola startowe i dysponują aktualnie najlepszymi maszynami - on sam, Lewis Hamilton, Sebastian Vettel oraz Mark Webber.Brytyjczyk miał dzisiaj chrapkę na pole position, ale zdołał uzyskać tylko trzeci wynik. Mimo tego nie opuszcza go bojowy nastrój, ponieważ jak przekonuje najważniejszym celem było znalezienie się w czołówce. Wyścig rządzi się bowiem swoimi prawami i zawodnik ruszający z trzeciego pola bez wątpienia może go wygrać. „Każdy chce być na pierwszym polu - gratulacje dla Lewisa, któremu udało się je zgarnąć". - powiedział 31-latek. „Ze swojej lokaty jestem dosyć zadowolony, jak wspomniał Seb jutro będzie o co walczyć. Nie wiadomo, jakie tempo zaprezentujemy podczas zawodów, ale bitwa o triumf rozegra się zapewne między nami, a Red Bullami. Ferrari ma równe osiągi, lecz nieco gorsze".
Zdaniem Buttona jutro kluczem do wygranej będzie nieustanne trzymanie konkurencyjnego tempa, a także dbanie o ogumienie: „Musimy być cały czas szybcy i ostatnio nieźle nam to wychodziło. Nie znamy poziomu zużycia opon przy dużym obciążeniu paliwem. Ogólnie jednak degradują się tutaj bardzo mocno, w związku z czym oszczędzanie ich może dać przewagę".