Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Briatore: nie blefujemy
Flavio Briatore

Briatore: nie blefujemy

2009-06-06 - W. Guziuk     Tagi: FIA, Flavio Briatore, Formuła 1, FOTA
Po konferencji jaka miała miejsce wczoraj na torze Istanbul Park, szefowie Ferrari, Toyoy i Renault musieli odpowiedzieć na szereg pytań dotyczących konfliktu międzu FIA i FOTA.

Członkowie FOTA zaproponowali alternatywne metody ograniczenia budżetów na sezon 2010. Pojawiły się groźby założenia osobnej serii wyścigowej, jeżeli warunki FOTA nie zostaną spełnione. Lista drużyn, które wezmą udział w mistrzostwach świata w sezonie 2010 zostanie ogłoszona 12 czerwca. Jest to również ostateczny termin wyznaczony przez członków FOTA, dotyczący osiągnięcia porozumienia z FIA i FOM. Dziewięć drużyn oponujących przeciwko nowym przepisom złożyło aplikacje na sezon 2010, pod warunkiem, że ich kandydatury będą traktowane całościowo. W przypadku, gdy nie dojdzie do porozumienia, szefowie FOTA bedą szukać rozwiązań poza Formułą 1.

''Co się stanie, jeśli nasze kandydatury zostaną odrzucone? Myślę, że razem z innymi członkami FOTA musimy przedyskutować sytuację. Naprawdę musimy znaleźć rozwiązanie.'' - powiedział szef Ferrari Stefano Domenicali.

Szef Toyoty John Howett również popiera znalezienie wspólnego rozwiązania, ale nie unika rozważania alternatywnych scenariuszy.

''Potwierdzam, że nie blefujemy, i nie mówię tego w formie groźby. Uważam, że nasza postawa jest prosta i bezpośrednia, i jest odpowiednia dla stabilizacji przyszłości Formuły 1. Z naszego puntku widzenia to nie jest walka o władzę, czy wojna.'' - powiedział Howett.
''Wierzymy, że zdrowy rozsądek zwycięży, ale w przypadku odrzucenia naszych aplikacji musimy zastanowić się nad następnymi krokami. Najgorszym scenariuszem, jaki bierzemy pod uwagę jest założenie osobnej serii wyścigowej, ale FOTA ma opracowane również inne opcje, zależne od decyzji zarządu FIA.'' - dodał szef Toyoty.

Szef Renault Flavio Briatore nie kryje swojej frustracji związanej z obecną sytuacją.

''To zadziwiające, że są z tym takie kłopoty. Z mojego puntku widzenia nie ma problemu. Od pierwszego dnia istnienia FOTA, jej członkowie nigdy nie byli agresywni w stosunku do kogokolwiek. Po prostu chcemy uczestniczyć w mistrzostwach, ograniczać koszty i mieć klarowne reguły. Wszystkie decyzje powinniśmy podejmować wspólnie, dla dobra Formuły 1.'' - powiedział Briatore.

Szef Renault zwrócił również uwagę na utratę miejsc pracy związanej z redukcją kosztów w Formule 1.

''W sytuacji, kiedy jesteś odpowiedzialny za przyszłość trzystu czy czterystu osób, nie można mówić o blefowaniu. Jak już mówiłem, nie chcemy żadnej wojny. Dążymy do stabilizacji, która pozwoli na długoterminowe zaangażowanie się w Formułę 1. Nie żądamy niczego wyjątkowego, tylko stabilizacji.'' - dodał Briatore.

''FOTA powstała po to, aby działać dla dobra sportu, i zadbać o to, stosunki między FIA i FOM były klarowne. To jest punkt widzenia, który reprezentują wszyscy członkowie sojuszu. Myślę, że gdybyśmy mieli stabilną siłę zarządzającą, moglibyśmy uczynic wiele dobrego dla Formuły 1 i wszystkich jej uczestników. To jest główna intencja kierująca FOTA.'' - powiedział John Howett.



źródło: f1-live.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
4

Komentarze do:

Briatore: nie blefujemy

Briatore: nie blefujemy
84did 2009-06-06 17:16
to jest kompletna kpina... te dwa staruchy chca zrobic z F1 wyscigi tanich gokartow... na przyszly sezon jest juz zarejestrowanych 10 nowych ekip... to bedzie jedna wielka rozwalka...
Briatore: nie blefujemy
Arrczi 2009-06-06 21:03
Zrobią co postanowili, nie zmienią decyzji. Staruchy mają z tego kasę i nic ich więcej nie obchodzi.
Briatore: nie blefujemy
Pioykowsky 2009-06-06 21:21
I czas najwyższy olać ten cyrk i założyć coś swojego.
Briatore: nie blefujemy
Kolorado_221 2009-06-07 01:39
Jak zaloza jakies swoje wyscigi(FOTA) to zdecydowanie bede to bardziej lubial niz ta F1 przemieniajaca sie na F3.