Formuła 1 » Aktualności F1 » Bourdais: Tor w Singapurze jest nieprawdopodobny

Bourdais: Tor w Singapurze jest nieprawdopodobny
2008-09-25 - W. Nogalski Tagi: Toro Rosso, Singapur, Bourdais
Nowy tor w Singapurze, a właściwie jego oświetlenie, powaliło na kolana Sebastiena Bourdais, który chociaż ścigał się w swojej karierze na niejednym obiekcie ulicznym, czegoś takiego jak w Mieście Lwa jeszcze nie widział.
„Jest jasno jak w dzień”, mówił Autosportowi kierowca Toro Rosso. „Najbardziej nieprawdopodobne jest właśnie oświetlenie. Jestem pod wrażeniem - jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem.” Bourdais przyznał, że po pierwszych oględzinach toru jest spokojny o oświetlenie, jednak martwi go nie do końca przemyślana szykana w zakręcie dziesiątym, a konkretnie bardzo wysokie tarki, które mogą wyrzucić bolid na betonowe bariery lub połamać zawieszenie.
„Wczoraj po raz pierwszy spacerowałem po torze i muszę przyznać, że organizatorzy spisali się wyśmienicie”, powiedział. „Jestem pod wrażeniem. Jedyne co mnie martwi, to szykana w zakręcie dziesiątym. Rozumiem przyczyny jej powstania - po prostu w tym miejscu w ogóle nie ma stref bezpieczeństwa i bez szykany byłby to naprawdę szybki zakręt.”
„Mieliśmy podobny problem w Champ Car, jednak Formuła 1 to zupełnie inna bajka. Nie możemy sobie pozwolić na uszkodzenie bolidów. Nie widziałem się jeszcze z Charlim Whitingiem, ale myślę, że da się to jeszcze poprawić.”
„Wjazd do boksów również może budzić kontrowersje, ponieważ będziesz jechał zdecydowanie szybciej niż gość, który będzie akurat zjeżdżał do boksów.”
„To jednak moje jedyne obawy - reszta toru jest naprawdę dobrze przemyślana i wykonana. To świetny obiekt.”
„Jest jasno jak w dzień”, mówił Autosportowi kierowca Toro Rosso. „Najbardziej nieprawdopodobne jest właśnie oświetlenie. Jestem pod wrażeniem - jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem.” Bourdais przyznał, że po pierwszych oględzinach toru jest spokojny o oświetlenie, jednak martwi go nie do końca przemyślana szykana w zakręcie dziesiątym, a konkretnie bardzo wysokie tarki, które mogą wyrzucić bolid na betonowe bariery lub połamać zawieszenie.
„Wczoraj po raz pierwszy spacerowałem po torze i muszę przyznać, że organizatorzy spisali się wyśmienicie”, powiedział. „Jestem pod wrażeniem. Jedyne co mnie martwi, to szykana w zakręcie dziesiątym. Rozumiem przyczyny jej powstania - po prostu w tym miejscu w ogóle nie ma stref bezpieczeństwa i bez szykany byłby to naprawdę szybki zakręt.”
„Mieliśmy podobny problem w Champ Car, jednak Formuła 1 to zupełnie inna bajka. Nie możemy sobie pozwolić na uszkodzenie bolidów. Nie widziałem się jeszcze z Charlim Whitingiem, ale myślę, że da się to jeszcze poprawić.”
„Wjazd do boksów również może budzić kontrowersje, ponieważ będziesz jechał zdecydowanie szybciej niż gość, który będzie akurat zjeżdżał do boksów.”
źródło: Autosport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Bourdais: Tor w Singapurze jest nieprawdopodobny
Podobne: Bourdais: Tor w Singapurze jest nieprawdopodobny




Podobne galerie: Bourdais: Tor w Singapurze jest nieprawdopodobny



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć