Bottas: W końcu pokazaliśmy, na co stać Williamsa

Valtteri Bottas po wywalczeniu na torze Red Bull Ring pierwszego podium w Formule 1 nazwał GP Austrii swoim życiowym występem, którym wreszcie pokazał możliwości tegorocznego bolidu Williamsa.

Fin startując z drugiego pola ostatecznie uległ kierowcom dominującego Mercedesa, ale przeskoczył zespołowego partnera Felipe Massę i finiszował trzeci. Bottas oraz Massa w poprzednich wyścigach stracili dużo szans na podium i Valtteri cieszy się, że w końcu wykorzystali konkurencyjność swojego samochodu.

Zobacz także: Williams eliminuje swoje błędy. Będzie w końcu podium? »

„Ogólnie to był moje najlepsze Grand Prix". - powiedział 24-latek. „Naprawdę cieszę się z sukcesu zespołu. Cały weekend byliśmy naprawdę mocni.

„To zasługa ciężkiej pracy. Idziemy do przodu, przybliżamy do pozycji, na których powinniśmy być.

„Miło przejechać czyste zawody i zdobyć dobre punkty dla teamu. Były rozmowy, kiedy wykorzystamy nasz potencjał i dzisiaj pokazaliśmy, co potrafimy".

Bottas spadł za Nico Rosberga oraz Lewisa Hamiltona w pit-stopach, ale nie chciał oceniać strategii swojej stajni, skoro został ograny tylko przez silniejszych rywali. „To trudna sprawa. Musielibyśmy przeanalizować, czy mogliśmy zrobić coś lepiej". - odparł spytany, czy z inna taktyką miałby szansę zwyciężyć.

„Na gorąco trudno powiedzieć. W tym momencie jestem zadowolony z tego, co osiągnęliśmy jako zespół, choć zawsze dążysz do jeszcze lepszych wyników.

„Po danych z treningów było widać, że będzie ciężko. Wczoraj naprawdę się wstrzeliliśmy, więc spodziewaliśmy się trudnej przeprawy podczas wyścigu. Ale było trochę lepiej niż sądziliśmy".