Williams eliminuje swoje błędy. Będzie w końcu podium?

Williams dysponując w tegorocznym sezonie Formuły 1 szybkim bolidem ciągle nie może wykorzystać jego wysokiej konkurencyjności, ale Valtteri Bottas zapewnia, że brytyjski zespół na bieżąco wyzbywa się popełnianych błędów.

Model FW36 z mocnym silnikiem Mercedesa w wielu wyścigach wyraźnie miał tempo na podium, lecz Bottas jeszcze nie finiszował nim wyżej niż piąty, zaś najlepszym wynikiem Felipe Massy jest 7. miejsce. Bottas ukończył jako piąty GP Australii po otarciu się o ścianę i przebiciu opony. W GP Bahrajnu i Fin, i Massa wypadli z walki o najwyższe lokaty zmagając się z nadmiernym zużyciem tylnego ogumienia.

Massie dodatkowo zaszkodzono długim pit-stopem w GP Chin oraz GP Kanady. Za pierwszym razem mechanicy Williamsa przez pomyłkę chcieli założyć byłemu wicemistrzowi świata tylne koła po odwrotnych stronach, za drugim zawiódł pistolet do wkręcania kół. W Kanadzie przez zepsuty postój Brazylijczyk miał stracić szansę nawet na zwycięstwo. I tak mógłby dojechać czwarty, ale zderzył się na ostatnim okrążeniu z zajmującym wspomnianą pozycję Sergio Perezem.

Z kolei Bottasa przygasiły w Montrealu usterki ERS oraz hamulców.

Jednak spytany przez serwis Autosport, dlaczego Williams cały czas nie wykorzystuje swojego potencjału, Valtteri wskazywał: „Zawsze przydarzało nam się coś innego - nie popełnialiśmy tych samych błędów.". Massa wierzy, że będą kolejne okazje powalczyć o podium.

„W Kanadzie zaprzepaściliśmy wielką szansę, ale mamy bardzo dobry bolid, liczę więc, iż możemy być znów konkurencyjni". - mówił Brazylijczyk.
Bottas ma nadzieję na rywalizację bezpośrednio za plecami dominujących Mercedesów w nadchodzącym GP Austrii, mimo że tor Red Bull Ring nie powinien jakoś wyjątkowo sprzyjać Williamsowi.„Pierwsze myśli są takie, iż to średnia trasa dla nas - nie najlepsza, ale i nie najgorsza". - wyjaśniał. „Ale tor w Barcelonie również miał nie być dla nas najlepszy, a zaliczyliśmy tam mocny występ". - przypominał, nawiązując do swojej 5. lokaty w GP Hiszpanii.

„Tak więc trzeba celować w większą zdobycz punktową podczas następnych zawodów".Williams po siedmiu wyścigach sezonu 2014 jest 6. w klasyfikacji generalnej konstruktorów - biorąc pod uwagę jego konkurencyjność tylko szósty. Znajduje się osiem punktów za McLarenem.