Formuła 1 » Aktualności F1 » Bolid Mercedesa za ciężki
Mercedes zmaga się z wagą swojego nowego bolidu Formuły 1 na sezon 2017, donosi niemiecki magazyn Auto Motor und Sport.
Mistrzowie świata przegrali pierwszy tegoroczny wyścig w Australii, ulegając Ferrari. Lewis Hamilton zdobył pole position i prowadził w zawodach, ale został przeskoczony przez Sebastiana Vettela w trakcie pit-stopów. Wydaje się, że Srebrne Strzały pogrążyły kłopoty z oponami, lecz to nie jedyny problem, który mają do rozwiązania.
Według Auto Motor und Sport, ich samochód waży 733 kilogramy (razem z kierowcą), o 5 więcej niż wynosi minimalna dopuszczalna waga bolidu widniejąca w obecnych przepisach F1. „Nie chcę zbytnio wdawać się w szczegóły, ale to obszar, w którym zdecydowanie możemy się poprawić". - powiedział głównodowodzący stajnią "Toto" Wolff.
„Z nowymi przepisami oraz nowym rozmiarem bolidów, musisz bezustannie równoważyć zwiększanie osiągów pojazdu i dbanie o jego wagę. To zadanie, którego realizacja jest w toku".
Wiadomo, że problemy z wagą samochodu ma też Red Bull - co podobno przyczyniło się do porzucenia przez wicemistrzów świata sprytnego zawieszenia, które dodatkowo dociążało model RB13 - czy ekipa Force India, która poleciła schudnąć obu swoim zawodnikom.
Zespoły te jednak nie przekraczają minimalnej wagi. Ale stajnie chcą, by ich pojazdy ważyły mniej niż wynosi dopuszczalny próg. Dociążając auto dla spełnienia regulaminu, mogą je lepiej zbalansować.
Mistrzowie świata przegrali pierwszy tegoroczny wyścig w Australii, ulegając Ferrari. Lewis Hamilton zdobył pole position i prowadził w zawodach, ale został przeskoczony przez Sebastiana Vettela w trakcie pit-stopów. Wydaje się, że Srebrne Strzały pogrążyły kłopoty z oponami, lecz to nie jedyny problem, który mają do rozwiązania.
Według Auto Motor und Sport, ich samochód waży 733 kilogramy (razem z kierowcą), o 5 więcej niż wynosi minimalna dopuszczalna waga bolidu widniejąca w obecnych przepisach F1. „Nie chcę zbytnio wdawać się w szczegóły, ale to obszar, w którym zdecydowanie możemy się poprawić". - powiedział głównodowodzący stajnią "Toto" Wolff.
„Z nowymi przepisami oraz nowym rozmiarem bolidów, musisz bezustannie równoważyć zwiększanie osiągów pojazdu i dbanie o jego wagę. To zadanie, którego realizacja jest w toku".
Zespoły te jednak nie przekraczają minimalnej wagi. Ale stajnie chcą, by ich pojazdy ważyły mniej niż wynosi dopuszczalny próg. Dociążając auto dla spełnienia regulaminu, mogą je lepiej zbalansować.
źródło: Auto Motor und Sport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
Bolid Mercedesa za ciężki
Bolid Mercedesa za ciężki
Fan Lotusa 2017-03-30 20:42
Przecież nadmierne niszczenie opon to wina wagi. Nie dość, że są ciężsi od Ferrari, to jeszcze nie mogą dobrze ustawić balansu wagi, przez co np. nadmiernie niszczą przód, a mogliby obciązyć tył i zużycie byłoby równomierne.
Bolid Mercedesa za ciężki
Żur Polski 2017-03-30 21:50
Podobają mi się takie niusy :-))))
Bolid Mercedesa za ciężki
@Fan Kaktusa 2017-03-30 22:03
Nie był bym taki pewien . Alonso podobno zaczoł czytać coś w necie i powiedział tym swojim hiszpańskim angielskim podczas testów: te bolidy jezdziłby 1:14:XXX gdyby założyć do nich opony z 2004 roku
Podobne: Bolid Mercedesa za ciężki




Podobne galerie: Bolid Mercedesa za ciężki
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć