Bolid Ferrari stracił na mocy?

Bolid Ferrari w Formule 1 prawdopodobnie stracił na mocy w ostatnich wyścigach Formuły 1, sugeruje niemiecki magazyn Auto Motor und Sport.

Włoski zespół tego roku zdawał się mieć najszybszy samochód w stawce, przewyższający nawet auto Mercedesa. Jednak w ostatnich dwóch Grand Prix, rozegranych w Singapurze i Rosji, czerwony wóz rozczarowywał tempem, niespodziewanie odstając zdecydowanie od Srebrnej Strzały. Chodzą pogłoski, że stoi za tym spadek mocy silnika. Podobno nagle zniknęła przewaga Ferrari na prostych.

„Wyraźnie widzimy to w naszych pomiarach GPS". - powiedział szef Renault, Cyril Abiteboul.

Dlaczego? Auto Motor und Sport podpowiada, że może to mieć związek z zainstalowaniem w jednostce napędowej Scuderii przez FIA drugiego czujnika badającego funkcjonowanie kontrowersyjnego układu podwójnej baterii w ERS. Ferrari było podejrzewane przez rywali o pobieranie z niego więcej energii niż jest to dozwolone.

Z drugiej strony, według Mercedesa silnik rywala wciąż jest najlepszy.

„Nadal mają porządną moc w środkowej części prostej. Ich motor w dalszym ciągu jest nieco lepszy niż nasz". - stwierdził Andy Cowell, szef działu silnikowego w Mercedesie. Ferrari zwolniło również na zakrętach, ale Abiteboul podpina ten fakt także pod silnik.

„Jeśli mieliby mniejszą moc, mogą nie być w stanie jeździć z wcześniejszym ustawieniem skrzydeł. Może muszą stosować mniejszy docisk". - tłumaczył.