Formuła 1 » Aktualności F1 » BMW Sauber przed GP Węgier

BMW Sauber przed GP Węgier

2009-07-17 - B. Kalinowski Tagi: Kubica, BMW Sauber, Heidfeld, Mario Theissen, Willy Rampf

Już za tydzień na torze Hungaroring pod Budapesztem odbędzie się Grand Prix Węgier. Po ostatnim wyścigu trudno oczekiwać wielkiego optymizmu w niemieckim zespole.

Robert Kubica
„Wyścig na Węgrzech jest dla mnie wyjątkowym Grand Prix, ponieważ w sezonie 2006 debiutowałem tam w Formule 1. Zawsze jest tam sporo polskich kibiców, gdyż Budapeszt leży bardzo blisko Polski. W ubiegłym roku atmosfera była niesamowita. Miałem wrażenie, jakbym ścigał się w Polsce. Hungaroring jest wyjątkowym, zdradliwym i wymagającym torem. Jazda po głównej prostej jest jedyną okazją do odpoczynku. Przez prawie cały tor wychodzi się z jednego zakrętu i wjeżdża w następny. Poza tym na Węgrzech zawsze jest bardzo gorąco co stawia ogromne wymagania przed kierowcą i oponami. Wiele zakrętów jest nierównych, a balans bolidu po raz kolejny będzie kluczowym czynnikiem.”

BMW Sauber

Nick Heidfeld
„Bardzo lubię Hungaroring. Mam dobre wspomnienia z wyścigów rozgrywanych tam w przeszłości. To na Węgrzech w sezonie 1999 zapewniłem sobie tytuł mistrzowski w Formule 3000, a w sezonach 2006 i 2007 byłem na podium z zespołem BMW. Ogólnie możemy spodziewać się wysokich temperatur na Węgrzech, co prawdopodobnie pomoże nam doprowadzić opony do odpowiedniej temperatury pracy. Jedyną wadą jeżeli chodzi o przyczepność, zwłaszcza na początku weekendu jest piasek, który jest nawiewany z okolicznych pól.”

Mario Theissen - szef zespołu
„W tym roku nasz zespół zmierza na Grand Prix Węgier z mieszanymi uczuciami. Jak do tej pory nasz bolid nie był wystarczająco szybki, aby walczyć o wysokie pozycje. Mimo to pracujemy pełną prą nad rozwojem F1.09. Tegoroczne regulacje aerodynamiczne pozostaną bez zmian w przyszłym roku. To czego się dowiemy na temat naszego bolidu zostanie przeniesione do modelu F1.10. Weekend wyścigowy daje możliwość przetestowania na torze nowych części, co jest bardzo ważne ze względu na zakaz testów między wyścigami.”

Willy Rampf - główny inżynier
„Tor Hungaroring ma drugą najniższą średnią prędkość ze wszystkich torów Formuły 1. Wolne i średnio szybkie zakręty bardzo szybko następują po sobie, a główna prosta jest relatywnie krótka. Ze względu na nawiewany na tor piasek, przyczepność często jest niska na początku każdej sesji treningowej, co może prowadzić do podsterowności. Jeżeli chodzi o ustawienia bolidu, główna uwaga będzie położona na środkowy sektor, który posiada różne typy zakrętów. Tylne opony będą poddawane dużemu obciążeniu. Temperatura powietrza i toru jest tradycyjnie bardzo wysoka na Węgrzech, co powinno sprzyjać optymalnemu rozgrzaniu opon.”

źródło: autosport.com