BMW Sauber F1 Pit Lane Park: Nasza relacja

Warszawa była kolejnym przystankiem na drodze BMW Sauber F1 Pitlane Park i trzecią imprezą F1 w Polsce w ciągu ostatnich trzech miesięcy. O ile dwie pozostałe były skoncentrowane wokół prezentacji możliwości bolidu F1, to głównym celem imprezy zorganizowanej przez zespół Roberta Kubicy było przybliżenie publiczności Formuły 1. Niewielkiej publiczności. BMW przygotowało wspaniałe atrakcje jednak niestety ze względu na niewielką pojemność parku (1 500 osób) dla wielu kibiców i pasjonatów F1 wizyta w parku zakończyła się w ogromnej kolejce… Największą atrakcją imprezy był oczywiście Robert Kubica, który odwiedził park w piątek i wziął udział w konferencji prasowej oraz pokazach możliwości bolidu BMW Sauber F1.07 na 90 metrowym torze, co było nie lada wyzwaniem, ponieważ na tak krótkim odcinku można było tylko kręcić „bączki”.

Tor przygotowany na potrzeby BMW Sauber F1 Pit Lane zdecydowanie bardziej odpowiadał mistrzowi stuntu motocyklowego i freestyle’u- Chrisowi Pfeifferowi, którego pokazy okazały się chyba największą atrakcją imprezy.

Poza pokazami odwiedzający mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności na symulatorach Formuły 1 w tym symulatorze na siłownikach, zmienić koła w bolidzie F1, zatankować bolid oraz obejrzeć i dotknąć elementów bolidu Formuły 1, co dla prawdziwych fanatyków F1 „z wyścigową benzyną we krwi” było nie lada gratką.

Nie zabrakło również sklepów z pamiątkami, kawiarenek i barów oraz stoisk partnerów zespołu.

Ogólnie BMW Sauber F1 Pit Lane Park był bardzo udaną imprezą i oby takich imprez było więcej. Szkoda tylko, że organizatorzy kompletnie nie przewidzieli ogromnego zainteresowania jakim może cieszyć się tego typu impreza, a jak już wspomnieliśmy była to trzecia impreza związana z Formułą 1 w przeciągu kilku tygodni.

Z pewnością można jednak przyznać, że w Polsce zapanowała prawdziwa Kubicomania!