Awaria w bolidzie Vettela - koła uszkodzone przez luźne nakrętki

W niedzielę, bardzo późno, na pogrążonym w ciemnościach Albert Park, zespół techników Red Bull Racing w końcu ustalił rodzaj usterki, przez którą Sebastian Vettel pożegnał się z wyścigiem.

Prosta wtyczka na świecy kosztowała 22-latka zwycięstwo w Bahrajnie 2 tygodnie temu. Teraz okazuje się, że uszkodzenie kół i zawieszenia spowodowane zostało wibracjami ze strony zwykłej nakrętki na kole, co po raz kolejny uniemożliwiło wygranie wyścigu rozpoczętego z Pole Position.

Niemiecki 'Auto Motor und Sport' napisał, że przednia lewa nakrętka uległa poluzowaniu i uszkodziła mocowania, co utrudniło hamowanie i spowodowało wyrzucenie Vettela na pobocze.

Raport głosi, że inspekcja RB6 w garażu Red Bulla z udziałem głównego inżyniera Iana Morgana, projektanta Adriana Neweya i szefa zespołu Christiana Hornera trwała zaledwie 15 minut.

Podejrzewano problem z montażem tarcz jeszcze przed wyścigiem, ale Horner powiedział: "Bolid przejechał 6000 km testów i nic takiego się nie wydarzyło."

Nie jest to komfortowa sytuacja dla Vettela, który traci do lidera 25 punktów.

"Oczywiście jest to irytujące. Kolejna wada..." powiedział. "Miałem szansę dotrzeć do Malezji z 50 punktami."