Arrivabene: Ferrari musi przestać bać się wygrywać

Ferrari musi zahamować swój lęk przed zwycięstwem, jeśli ma w końcu pokonać Mercedesa i odzyskać mistrzowskie tytuły w Formule 1.

To przesłanie do włoskiej marki płynące z ust jej szefa w królowej sportów motorowych, Maurizio Arrivabene.

Ferrari w dwóch ostatnich latach nawiązało równorzędną rywalizację z Mercedesem na czele stawki, ale lider zespołu Sebastian Vettel dwukrotnie ostatecznie przegrał z kretesem pojedynek o najwyższy laur z Lewisem Hamiltonem. Zarówno w ubiegłym roku, jak i w tym, podczas finałowej fazy sezonu Brytyjczyk tak odskoczył Niemcowi w liczbie zdobytych punktów, że zapewnił sobie mistrzostwo już na dwa wyścigi przed końcem rywalizacji. Szczególnie w trwającym sezonie Vettel popełnił niejeden błąd. Podobnie cały team.

W ocenie Arrivabene jego stajnia ma problem psychologiczny. Gdy jest blisko triumfu, zbytnio się stresuje. Dlatego gubi się i przegrywa.

„Są obszary, w których jesteśmy lepsi my, w innych górują oni. Ale myślę, że wciąż brakuje nam nawyku wygrywania". - tłumaczy 61-latek. „Dla nich dublet to niemal normalność. Dla nas to nadal wyjątkowe wydarzenie. Musimy być bardziej świadomi naszych możliwości i nie bać się zwyciężać".

„W tenisie nazywają to »il braccino«: strach przed wygraną, kiedy jesteś blisko celu".

„Musimy sobie ufać i uczynić zwycięstwo dobrym zwyczajem". - podsumował.