Arrivabene: Ferrari musi przestać bać się wygrywać

tytul jak za 2 lata zatrudni lewisa.

No napewno Lewis ktory nie zna słowa w innym jezyku niz rodzimy będzie chiało mu sie uczyć włoskiego ;-) LOL , lewis ma dobrze tam gdzie ma bo kazdy dmuch ai chucha na niego zeby tylko sie nie zmeczył i nie zdenerwował . ferrai jest marką wiekszą od KAŻDEGO kierowcy a Mercedes jest słabszy od Hamiltona ogolnie jako brend w F1 (świadomośc marki itp..) nikt z Lewisem nie bezie sie w Ferrari cackał i z jego humorami , przeciez kazdy widzi jakie muchy w nosie ma Hamilton zawsze przez team radio, nie trzeba długo szukac , kazde GP praktycznie on narzeka ;-) Ferrari wygra tytuł jak będa podchodzić w zespole do pracy tak jak w Mercedesie , nie umiesz widze analizowac . Gdyby w ferr podchodizli do pcozatku do sprawy tak jak w Mercu to jest duza szansa ze byloby inaczej . Sama ŚWIADOMOŚĆ czyni cuda , dlatego lewis tak wygrywa BO MA ŚWIADOMOŚĆ ze zespol stoi za nim , nie jest tak jak z NICO gdzie było to podzielone ... A jeśli miałbyś olej w głowie przysłowiowy wiedziałbyś że MENTALNA strona odpowiada za wiekszość rzeczy - jesli wedlug badań 90% zachorowań na raka jest powiazanaych z "głową" to chyba nie zdajesz sobei sprawę jak istotna jest to strona ... Dlatego lewis zawsze w komunikacie radiowym słyszy "swietna robota" , "jedzieś swietnie" ... i dopiero wtedy sa inne inf mu podawane , ale pogłaskanie pogłowie musi być ... a co słyszy vettel ? "keep your head down ..." nawet przez radio nie ma klepania po główce tylko "skup się i jedz" wiec na prawdę co czlowiek to inne podejscie, Hamilton nie dałby rady w Ferrr i by sie zapłakał jesli nei byłby tak chołubiony jak w Mercu a na pewno by nie był ;-) jak zreszta NIKT , nawet Szumi czy Lauda . ferrari ejst ponad kazdego kierowce bo jezdzisz DLA NICH , a Mercedes zachowuje sie jakby to Lewis był szefem , no ale widac taki ma Lewis charakter ze trzeba go głaskać bo wtedy ma wyniki ...

PS: jedna prosta analiza - pomyslcie jak Lewis wkjurza się nawet na drobne błedy ekipy lub jego zdaniem błedy ekipy - to co by było gdyby zetnał się z beztroskim zyciem w Ferr ?! Na terapie by trafił z załamaniem nerwowym ze nie jest na świeczniku ;-)

Typowe pierdolenie upośledzonego hejterka.

że niby małpka miałaby jeździć dla ferrari? ale małpka nie zna żadnego języka oprócz angielskiego a ferrari jest głównie makaroniarskie więc małpka nie potrafiłaby się komunikować z makaroniarzami a uczenie nowych sztuczek raczej przerasta małpkę bo skoro przez tyle lat nie nauczył się żadnego języka a chociażby rosberg znał chyba z sześć języków, to skoro małpka się nic nie nauczyła to teraz też małpka by się nie nauczyła nowych cyrkowych sztuczek

jakim napisales te wypociny swiadczy tylko o tobie. Zna angielski i to wystarczy do komunikacji na calym swiecie, to ty sie ucz glabie jezykow jezeli planujesz wyjazd kiedys gdziekolwiek. Jaki ty musisz byc zakompleksiony skoro tyle razy powtarzasz slowo malpka. Nie siegasz lewisowi do pięt dlatego tak cie meczy jego pozycja. Nie ma co sie nad soba uzalac, jak chcesz cos w zyciu osiagnac to bierz sie do roboty. Nie parttz na to ze inni maja wiecej, kazdy ma tyle ile jest w stanie zarobic.