Formuła 1 » Aktualności F1 » Alonso zachwycony 4. miejscem po uszkodzeniu bolidu w kolizji z Kwiatem (wideo)

Alonso zachwycony 4. miejscem po uszkodzeniu bolidu w kolizji z Kwiatem (wideo)
Fernando Alonso wyznał, że jeszcze nigdy nie cieszył się tak z 4. miejsca, jak po dzisiejszych kwalifikacjach Formuły 1 do GP Malezji, w trakcie których wywalczył je bolidem uszkodzonym w stłuczce z Daniiłem Kwiatem. Alonso i Kwiat zderzyli się na początku Q2. W samochodzie Ferrari nie wytrzymało zawieszenie, ale po ekspresowej interwencji mechaników swojego zespołu były dwukrotny mistrz świata wrócił do rywalizacji. Jednak jak się okazało, jego wóz mimo napraw pozostawiał wiele do życzenia.
„Jestem tak szczęśliwy z wyników tych kwalifikacji - prawdopodobnie widzicie najbardziej szeroki uśmiech na mojej twarzy po zdobyciu czwartej pozycji w całej karierze". - mówił Hiszpan.
„To była tak chaotyczna czasówka, zwłaszcza pod koniec, gdy jechałem uszkodzonym autem. „W prawo mogłem skręcać kierownicą jednym palcem, ale w lewo nie mogłem jej obrócić nawet obiema rękami.
„Na mokrym torze nie było łatwo prowadzić taki bolid.
„Zdołaliśmy wrócić na trasę i pokonać okrążenia, które wystarczyły na 4. miejsce, więc musimy być z tego bardzo zadowoleni".
Komentując sam wypadek Alonso przyznał, że skręcił w Kwiata nie widząc go. Ale sugerował jednocześnie, iż 19-letni debiutant z Rosji nie powinien był w tej sytuacji wjeżdżać mu po wewnętrznej.
„Nie widziałem go, to prawda". - powiedział. „Skręciłem i tylko poczułem uderzenie.„Jeszcze nie oglądałem powtórki, więc nie wiem, skąd się tam wziął - opóźnił hamowanie, czy coś innego.
„Oczywiście nie spodziewałem się, że przy tak słabej widoczności na okrążeniu zjazdowym będę tak atakowany".
Kwiat dodał: „Rozmawialiśmy o tym i doszliśmy do wniosku, że po prostu się nie zrozumieliśmy nawzajem.„To bardzo proste - sądziłem, że mnie puści. Ale koniec końców jest OK".
Sędziowie po analizie uznali kolizję za tzw. "incydent wyścigowy", nie karając żadnego z kierowców.
„To była tak chaotyczna czasówka, zwłaszcza pod koniec, gdy jechałem uszkodzonym autem. „W prawo mogłem skręcać kierownicą jednym palcem, ale w lewo nie mogłem jej obrócić nawet obiema rękami.
„Na mokrym torze nie było łatwo prowadzić taki bolid.
„Zdołaliśmy wrócić na trasę i pokonać okrążenia, które wystarczyły na 4. miejsce, więc musimy być z tego bardzo zadowoleni".
„Nie widziałem go, to prawda". - powiedział. „Skręciłem i tylko poczułem uderzenie.„Jeszcze nie oglądałem powtórki, więc nie wiem, skąd się tam wziął - opóźnił hamowanie, czy coś innego.
„Oczywiście nie spodziewałem się, że przy tak słabej widoczności na okrążeniu zjazdowym będę tak atakowany".
Kwiat dodał: „Rozmawialiśmy o tym i doszliśmy do wniosku, że po prostu się nie zrozumieliśmy nawzajem.„To bardzo proste - sądziłem, że mnie puści. Ale koniec końców jest OK".
Sędziowie po analizie uznali kolizję za tzw. "incydent wyścigowy", nie karając żadnego z kierowców.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Alonso zachwycony 4. miejscem po uszkodzeniu bolidu w kolizji z Kwiatem (wideo)
Podobne: Alonso zachwycony 4. miejscem po uszkodzeniu bolidu w kolizji z Kwiatem (wideo)


Podobne galerie: Alonso zachwycony 4. miejscem po uszkodzeniu bolidu w kolizji z Kwiatem (wideo)
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć