Alonso sprawdził nowy tor F1 w Baku

Fernando Alonso odwiedził wczoraj stolicę Azerbejdżanu - Baku i zobaczył nitkę nowego toru ulicznego, na którym będzie rozgrywany wyścig Formuły 1 o Grand Prix Europy.Były 2-krotny mistrz świata został ambasadorem GP Europy, jako 3-krotny zwycięzca tych zawodów. We wtorek miał okazję zapoznać się z torem w Baku jako pierwszy spośród kierowców F1, równo 100 dni przed pierwszą edycją wyścigu tam, zaplanowanego na 19 czerwca. Alonso niestety nie wypróbował ciekawie zapowiadającej się pętli za sterami bolidu, tylko przeszedł się po niej pieszo. Zobaczył m. in. słynny już dziś skrajnie wąski i kręty odcinek pod górę przy ścianie starego miasta, czy budowę boksów.

„Jest dla mnie prawdziwym zaszczytem być pierwszym zawodnikiem odwiedzającym to wspaniałe miasto". - mówił kierowca zespołu McLaren-Honda. „Zostałem cudownie przyjęty przez każdego".

„Byłem naprawdę pod wrażeniem wszystkiego, co zobaczyłem. Mówię z absolutnym przekonaniem, że tor w Baku zapadnie nam w pamięci najbardziej ze wszystkich w tym roku".

„Podobnie jak to piękne miasto, udanie łączy nowoczesność z ukłonem w stronę przeszłości. Biegnięcie trasy wzdłuż ścian Starego Miasta, z imponującymi wieżowcami Flame Towers w tle, jego tego jasnym przykładem!"

„Pod względem technicznym, jestem podekscytowany perspektywą przetestowania moich umiejętności na tak wymagającym torze, zwłaszcza na jego ciasnych, krętych sekcjach".

„Naprawdę nie mogę się doczekać wyścigu tutaj latem".