Alonso nazywa duet McLaren-Honda najlepszym zespołem w swojej karierze

Fernando Alonso prawie nigdy nie uzyskiwał w Formule 1 tak słabych wyników jakie osiąga odkąd jeździ dla zespołu McLaren-Honda. Mimo tego uważa brytyjsko-japoński duet za "prawdopodobnie" najlepszy team w swojej karierze.Hiszpan liczy, że ekipa z Woking jest zdolna wykorzystać rewolucję techniczną w F1 na sezon 2017 do znalezienia się z powrotem w czołówce i skonstruowania mu bolidu pozwalającego podjąć walkę o mistrzostwo świata.
„Zmierzamy we właściwym kierunku, zespół i jego specjaliści techniczni są silni oraz zjednoczeni". - mówił 35-latek. „W załodze stajni, w grupie projektowej panuje dobra harmonia".

„To prawdopodobnie najlepszy zespół, w jakim byłem podczas mojej kariery".

„Nie jesteśmy konkurencyjni, ponieważ mamy wiele problemów do rozwiązania z zeszłego roku. Nie byliśmy gotowi rywalizować na takim poziomie. Musieliśmy zadbać o niezawodność, moc, właściwości jezdne, aerodynamikę. Wszystko musiało się bardzo zmienić i musieliśmy znaleźć odpowiednią drogę".

„Jeśli chodzi o team, o jego strukturę, organizację - to najlepsza grupa, z jaką kiedykolwiek pracowałem".

Alonso dodał, że gdyby nie rewolucja techniczna, nie robiłby sobie nadziei na powrót do wygrywania w przyszłym roku.

„Jeżeli regulamin pozostałby niezmieniony, prawdopodobnie nie, bo nawet jeśli Mercedes już nie górowałby nad nami mocą silnika, zdecydowanie wyprzedza każdego również aerodynamiką i wszystkim innym". - tłumaczył.

„Zmiany dają nadzieję każdemu, nie tylko McLarenowi. Wszystko jest nowe dla wszystkich. Idźmy krok po kroku i liczmy, że będziemy mieć konkurencyjną jednostkę napędową i że nowe przepisy pomogą nam mieć lepszy samochód, pozwalając wykorzystać nowe pomysły".