Alonso i Palmer kolejnymi z karą cofnięcia na starcie

Fernando Alonso i Jolyon Palmer wydłużyli do czterech nazwisk listę kierowców obciążonych karą cofnięcia na starcie wyścigu Formuły 1 o GP Japonii.

Obydwaj kolejny raz przekroczyli limit czterech silników na sezon.

Po piątkowych treningach zespół McLaren-Honda wykrył wyciek z hydrauliki w jednostce napędowej Alonso. W reakcji Hiszpanowi zamontowano ósmy silnik spalinowy, dziesiątą turbosprężarkę, dziesiąte MGU-H, ósme MGU-K, siódmą baterię i szóstą elektronikę sterującą. Tym samym na domowym torze Hondy były dwukrotny mistrz świata dostał karę przesunięcia do tyłu na starcie o 35 pozycji.

Palmer z kolei ma karę cofnięcia o 20 miejsc. Przed sobotnim treningiem kierowcy Renault zamontowano piąty silnik spalinowy, szóstą turbosprężarkę i szóste MGU-H. Wcześniej regulmin złamali Valtteri Bottas oraz Carlos Sainz Jr. Kierowca Mercedesa dokonał nieregulaminowej wymiany skrzyni biegów, zawodnik Toro Rosso jak Alonso i Palmer sięgnął po nowe elementy silnika spoza dozwolonej puli. Fin dostał karę przesunięcia o 5 pozycji, Hiszpan o 20.