Alonso "ekstremalnie sfrustrowany" odpadnięciem w Q2

Fernando Alonso jest "ekstremalnie sfrustrowany" utratą szansy na awans do finałowej części kwalifikacji Formuły 1 w Chinach przez czerwoną flagę.Kierowca zespołu McLaren-Honda w końcówce Q2 z irytacji trzykrotnie zajęczał przez radio, gdy Nico Hulkenberg zgubił koło, przerwano sesję i nie pozwolono mu dokończyć pomiarowego okrążenia. Sklasyfikowany na 12. miejscu były dwukrotny mistrz świata stracił do dziesiątej pozycji półtorej sekundy, ale wierzy, że kółko, z którego musiał zrezygnować, pozwoliłoby pewnie wejść do Q3.

„Niemożność poprawienia czasu była super frustrująca". - powiedział. „W Q1 wykonałem tylko jedną próbę. Drugą odpuściłem, ponieważ już miałem awans dalej".

„W Q2 najpierw wyjechałem na używanych oponach, (...) więc nie pokonałem żadnego prawdziwego okrążenia w tych kwalifikacjach".

„Mimo tego jesteśmy na dwunastej lokacie, więc sądzę, że oba nasze bolidy dosyć łatwo weszłyby do Q3".

„Jak już powiedziałem, jestem ekstremalnie sfrustrowany, (...) ale tak bywa. Musimy wykorzystać szansę następnym razem". Spytany o swoją kolejną barwną reakcję w radiu, Hiszpan odparł: „Po pierwsze sądzę, że udzielałem się bardzo mało w trakcie jazdy przez ostatnie pięć lat. Ale moje rozmowy zawsze wydają się bardzo atrakcyjne".

„Słyszałem wiele, wiele innych rzeczy, których nie upubliczniono. Dobrze więc mieć takie poważanie ze strony F1..."O ile Alonso boleje nad straconą szansą zdobycia pierwszego awansu do Q3 odkąd znów startuje u stajni z Woking, o tyle jednocześnie jest podbudowany postępami zespołu.

„Jeśli mamy pomyśleć o pozytywach, to w zeszłym roku zwyczajnie staraliśmy się wyjść z Q1, a teraz jesteśmy sfrustrowani brakiem awansu do Q3, więc zdecydowanie idziemy w dobrą stronę". - zwracał uwagę.„Z wyścigu na wyścig bardzo zyskujemy".

Drugi kierowca ekipy Jenson Button, któremu przypadła 13. pozycja, cieszy się swobodą wyboru opon na początek wyścigu. Uczestnicy Q3 muszą wystartować na szybko zużywającej się supermiękkiej mieszance.

„Szczerze mówiąc znalezienie się zaraz za czołową dziesiątką nie jest straszne, bo teraz możemy sobie wybrać ogumienie i ruszać na nowym komplecie. Przy trzech różnych mieszankach do dyspozycji jest dosyć interesująco". - tłumaczył.Alonso i Button awansowali o jedno miejsce po cofnięciu Hulkenberga za karę o trzy pozycje. Zawodnik Force India spadł z 10. na 13. pole.