Alonso boi się o formę Ferrari na Yas Marina

Fernando Alonso obawia się, że jeśli Ferrari nie przyśpieszy, czeka go ciężka przeprawa w GP Abu Zabi.

Bolidy Scuderii pokazały słabsze tempo na piątkowych treningach - Alonso był tylko ósmy, Felipe Massa dziesiąty. Obu sklasyfikowano za reprezentantami McLarena. Alonso, który walczy o utrzymanie pozycji wicelidera klasyfikacji generalnej kierowców przyznał, że Ferrari na Yas Marina póki co jest wolne.

„Miejmy nadzieję jeszcze nie wyciągnęliśmy wszystkiego z samochodu. Zdobyte dziś pozycje nie są dla nas normalne". - mówił. „Mamy tego weekendu trochę większe problemy, ale dla Ferrari walka o trzeci segment kwalifikacji to nie będzie dobra sytuacja.

„Liczymy, że poprawimy tempo na jutro modyfikując jakies ustawienia wozu, jednak ile byśmy nie przyśpieszyli, trzeba postawić sprawę uczciwie i spodziewać się trudnych zawodów".

Alonso wspólnie z Massą rywalizuje także o wicemistrzostwo konstruktorów dla Ferrari. Włoski team w ostatnich trzech wyścigach zdobył mniej punktów niż Mercedes oraz Lotus i ubiegłego weekendu stracił drugie miejsce w tabeli. „Byliśmy drudzy dzięki kilku dobrym występom Felipe i moim". - wyjaśniał Fernando. „Jednak teraz rywale się poprawili, jeżdżą równo w przeciwieństwie do pierwszej połowy sezonu, dlatego zaczynamy trochę tracić w punktacji.

„Ale będziemy walczyć z całych sił. Chcemy tego wicemistrzostwa konstruktorów".