Alonso: Nowe bolidy za brzydkie na Formułę 1

Fernando Alonso dołączył do grona otwarcie krytykujących wygląd tegorocznych bolidów Formuły 1. Zdaniem kierowcy Ferrari, poziom estetyczny nowych samochodów zwyczajnie nie pasuje do prestiżu królowej sportów motorowych.Z powodu zmiany w przepisach technicznych, bolidy na sezon 2014 rażą różnymi dziwacznymi nosami, porównywanymi do nosa mrówkojada czy odkurzacza, nie wspominając o jeszcze znacznie bardziej kontrowersyjnym zestawieniu. Alonso przyznał, że obok kuriozalnego wyglądu dziobów nie można przejść obojętnie.

„Nowe bolidy są brzydsze". - powiedział Hiszpan. „Musimy być szczerzy z naszymi fanami i z sobą samym przede wszystkim.

„Tegoroczne samochody nie są wystarczająco dobre, ponieważ ludzie patrzą na F1 jak na doskonałość sportów motorowych, doskonałość aerodynamiki, osiągów i technologii. Natomiast gdy spojrzysz na te nosy, ich wygląd nie pasuje ani trochę do wymienionych określeń".

„Sądzę, że znajdziemy inne rozwiązania. Inżynierowie są wystarczająco sprytni, by bolid był i szybki, i piękny". - dodał.

Jak wyjaśniał niedawno dyrektor techniczny Ferrari - James Allison, poszczególne koncepcje nosów nie różnią się zbytnio wydajnością, dodatkowo inaczej niż można by sądzić dziób nie wpływa w dużym stopniu na osiągi u tegorocznych bolidów. Skoro jesteśmy przy Allisonie, gdy zatwierdzano nowe regulacje na sezon 2014 dotyczące nosa wyścigówki, Brytyjczyk ponoć jako jedyny z dyrektorów technicznych teamów przewidział, że przyniosą one taki efekt wizualny.