Formuła 1 » Aktualności F1 » Alonso: Nie miałem najszybszego bolidu

Alonso: Nie miałem najszybszego bolidu
2012-07-22 - G. Filiks Tagi: Alonso, Ferrari, Hockenheim, Niemcy
Fernando Alonso przekonuje, że chociaż wygrał GP Niemiec, na torze Hockenheim bolidy bezpośrednich rywali były szybsze. Ruszającego z pole position Hiszpana przez całe zawody zaciekle gonili Sebastian Vettel i Jenson Button, ale nie zdołali zbliżyć się na tyle, by podjąć próbę ataku.
„Było ciężko, zdecydowanie". - przyznał Alonso na konferencji prasowej. „To nie był łatwy wyścig, na suchym torze może nie byliśmy najszybsi. Ale byliśmy wystarczająco konkurencyjni, aby utrzymać prowadzenie. Pomogła nam również dobra strategia. Gdy Jenson zjeżdżał po nowe opony, musieliśmy pokryć jego ruch. Potem mieliśmy długą podróż do mety. Pozostało 27 okrążeń, a Jenson mocno naciskał. Nasz bolid miał dobrą trakcję i prędkość maksymalną - wystarczającą, aby nie dać się wyprzedzić w nawrocie nr 6. Przez resztę okrążenia już się nie da zaatakować, więc potem chodziło tylko o kontrolowanie stanu opon". Skoro mowa o ogumieniu, według Alonso w Niemczech jego zużycie nie sprawiało tak dużych problemów, jak podczas poprzednich tegorocznych Grand Prix. „Przed wyścigiem opony były dla nas znakiem zapytania, bo na slickach nie pojeździliśmy tutaj tyle, aby zobaczyć, jak się zachowują". - tłumaczył były dwukrotny mistrz świata. „Ale Pirelli okazały się w porządku. Spodziewaliśmy się dwóch pit-topów i były dwa. Gdy prowadzisz wyścig, musisz po prostu pokryć ruchy innych. Degradacja była dosyć niewielka, zatem ogumienie nie sprawiło niespodzianek".
„Było ciężko, zdecydowanie". - przyznał Alonso na konferencji prasowej. „To nie był łatwy wyścig, na suchym torze może nie byliśmy najszybsi. Ale byliśmy wystarczająco konkurencyjni, aby utrzymać prowadzenie. Pomogła nam również dobra strategia. Gdy Jenson zjeżdżał po nowe opony, musieliśmy pokryć jego ruch. Potem mieliśmy długą podróż do mety. Pozostało 27 okrążeń, a Jenson mocno naciskał. Nasz bolid miał dobrą trakcję i prędkość maksymalną - wystarczającą, aby nie dać się wyprzedzić w nawrocie nr 6. Przez resztę okrążenia już się nie da zaatakować, więc potem chodziło tylko o kontrolowanie stanu opon". Skoro mowa o ogumieniu, według Alonso w Niemczech jego zużycie nie sprawiało tak dużych problemów, jak podczas poprzednich tegorocznych Grand Prix. „Przed wyścigiem opony były dla nas znakiem zapytania, bo na slickach nie pojeździliśmy tutaj tyle, aby zobaczyć, jak się zachowują". - tłumaczył były dwukrotny mistrz świata. „Ale Pirelli okazały się w porządku. Spodziewaliśmy się dwóch pit-topów i były dwa. Gdy prowadzisz wyścig, musisz po prostu pokryć ruchy innych. Degradacja była dosyć niewielka, zatem ogumienie nie sprawiło niespodzianek".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Alonso: Nie miałem najszybszego bolidu
Podobne: Alonso: Nie miałem najszybszego bolidu



Podobne galerie: Alonso: Nie miałem najszybszego bolidu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter