Alguersuari ostro krytykuje Webbera. Wszystko przez przedłużenie kariery

Jaime Alguersuari jeszcze niedawno walczył z zespołowym partnerem Sebastienem Buemim o wydawało się awans do Red Bulla, teraz cel to utrzymanie posady w Toro Rosso. Hiszpanowi plany pokrzyżował Mark Webber podpisując z Czerwonymi Bykami nowy kontrakt, czym przysporzył sobie wroga.„Absolutnie". - odparł Alguersuari spytany na antenie radia Cadena SER, czy decyzja 35-letniego Webbera o kontynuowaniu kariery go zdenerwowała. „Gdybym ja regularnie przegrywał z kierowcą w drugim kokpicie tego samego bolidu o pół sekundy na okrążeniu, już by mnie tu nie było". Rozmiary porażki Australijczyka z Sebastianem Vettelem są zdaniem Jaime niepokojące tym bardziej, że mistrz świata wcale nie wykorzystuje potencjału samochodu ponad limit. „RB7 pozwala mu zdobywać pierwsze pola startowe i wygrywać wyścigi. To właśnie robi". - powiedział. „Ja też chcę być w zespole, który umożliwia zwyciężanie. Jestem bardzo szczęśliwy z Toro Rosso i zachwycony, iż pozwolili mi wejść do F1 w wieku 19 lat, ale pragnę wygrywać". - podkreślił.