Alexander Rossi rozmawia z Haas o posadzie kierowcy wyścigowego F1

Amerykański kierowca Alexander Rossi negocjuje kokpit w Formule 1 u rodzimego zespołu Haas.

Gene Haas wystawiający team w NASCAR, tworzy stajnię F1 na sezon 2016 i chce, aby jednym z jej zawodników został reprezentant Stanów Zjednoczonych.

22-letni Rossi, który przez dwa i pół roku był kierowcą rezerwowym "Jedynki" w Caterhamie, a niedawno objął taką posadę u innej ekipy z końca stawki Marussi, zwietrzył swoją szansę, pukając do drzwi Haasa. Ten podjął rozmowy. „Jestem bardzo podekscytowany projektem zespołu Haas". - powiedział Rossi w wywiadzie dla portalu crash.net. „Jego pasja oraz zaangażowanie, aby wejść do Formuły 1 i przybliżyć Amerykanom ten sport, zasługuje na prawdziwy szacunek.

„Amerykanie uwielbiają mieć sportowca, którego mogliby wspierać w danych mistrzostwach. (...) Oczywiście rozmawiałem z Haasem. Ostatecznym zadaniem jest wprowadzenie amerykańskiego kierowcy do F1, którego mogliby dopingować nasi kibice.

„Jeżeli trafi mi się okazja i będzie właściwy moment, wiem, że będę przygotowany i zdolny wykonać dobrą robotę dla tej stajni.

„Moim ostatecznym celem jest posada etatowego zawodnika w Formule 1, to jasne. Działam w tym kierunku".

Największym dotąd osiągnięciem Rossiego jest trzecie miejsce w Formule Renault 3.5 w 2011 roku. Ostatnio zaś ścigał się w serii GP2.