Formuła 1 » Aktualności F1 » Alesi: Wypadek Kwiata spowodowany presją Red Bulla

Alesi: Wypadek Kwiata spowodowany presją Red Bulla
Wypadek Daniiła Kwiata po starcie wyścigu Formuły 1 o GP Rosji pokazuje, że Red Bull przesadza z nakładaniem presji na swoich kierowców, stwierdził czołowy zawodnik królowej sportów motorowych z lat 90. Jean Alesi.
Zobacz także: Kwiat trafi na dywanik w Red Bullu »Kwiat dwa dni temu przed własną publicznością dwukrotnie w przeciągu paru sekund uderzył w Vettela i wyeliminował kierowcę Ferrari z zawodów. Dodatkowo popsuł występ koledze z teamu Danielowi Ricciardo, który dostał rykoszetem. W zamieszaniu ucierpiał też Sergio Perez - przebito mu oponę.
Vettel zarzucał Kwiatowi zbyt agresywną jazdę na pierwszym okrążeniu też dwa tygodnie wcześniej w Chinach i obarczał 22-latka odpowiedzialnością za swoją kolizję z zespołowym partnerem Kimim Raikkonenem.
Rosjanin walczy o utrzymanie swojego fotela w Red Bullu, do którego podobno jest przymierzany na następny sezon Max Verstappen z juniorskiej ekipy Toro Rosso.
„To miły chłopak, ale jest pod presją". - powiedział Alesi o Kwiacie. „Dla mnie sytuacja w Red Bullu jest trochę niezdrowa". „Mają czterech bardzo dobrych kierowców w swoich samochodach, plus kolejnego czekającego na swoją szansę". - wskazywał, nawiązując do Pierre Gasly'ego.
„Więc wszyscy są pod presją i wychodzą z tego takie pierwsze okrążenia".
Zobacz także: Kwiat sugeruje współwinę Vettela »
Zbyt łagodna kara
Alesi jednak nie bronił Kwiata i zarzucił sędziom nałożenie na niego zbyt łagodnej kary. Musiał zjechać do alei serwisowej i odczekać w niej 10 sekund, ale niewiele mu to zaszkodziło, ponieważ i tak już nie miał szans na dobry wynik. Potem jeszcze dostał 3 punkty karne.
„Dziesięciosekundowy postój w boksach to żadna kara". - stwierdził Alesi.„Jeśli zaczniemy dawać 10-sekundowe kary za ataki - bo dla mnie to był atak - to gdzie leży granica?"
Zobacz także: Kwiat trafi na dywanik w Red Bullu »
Rosjanin walczy o utrzymanie swojego fotela w Red Bullu, do którego podobno jest przymierzany na następny sezon Max Verstappen z juniorskiej ekipy Toro Rosso.
„To miły chłopak, ale jest pod presją". - powiedział Alesi o Kwiacie. „Dla mnie sytuacja w Red Bullu jest trochę niezdrowa". „Mają czterech bardzo dobrych kierowców w swoich samochodach, plus kolejnego czekającego na swoją szansę". - wskazywał, nawiązując do Pierre Gasly'ego.
„Więc wszyscy są pod presją i wychodzą z tego takie pierwsze okrążenia".
Zobacz także: Kwiat sugeruje współwinę Vettela »
Alesi jednak nie bronił Kwiata i zarzucił sędziom nałożenie na niego zbyt łagodnej kary. Musiał zjechać do alei serwisowej i odczekać w niej 10 sekund, ale niewiele mu to zaszkodziło, ponieważ i tak już nie miał szans na dobry wynik. Potem jeszcze dostał 3 punkty karne.
„Dziesięciosekundowy postój w boksach to żadna kara". - stwierdził Alesi.„Jeśli zaczniemy dawać 10-sekundowe kary za ataki - bo dla mnie to był atak - to gdzie leży granica?"
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Alesi: Wypadek Kwiata spowodowany presją Red Bulla
Podobne: Alesi: Wypadek Kwiata spowodowany presją Red Bulla




Podobne galerie: Alesi: Wypadek Kwiata spowodowany presją Red Bulla
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć