Kubica: To wspaniałe uczucie

Robert Kubica kilka dni po pierwszym w karierze triumfie w Formule 1 już na spokojnie opowiedział o uczuciach, jakie towarzyszyły mu w tych szczególnych chwilach.

„To wspaniałe uczucie - nie tylko dla mnie, ale także dla całego zespołu i dla wszystkich, którzy w jakimś stopniu się do niego przyczynili”, odpowiedział Kubica zapytany o wrażenia związane z wygraniem wyścigu. „Oczywiście w niedzielę szczęście nam sprzyjało, ale też sobie na nie sami zapracowaliśmy. Ostatecznie mogliśmy świętować pierwsze w historii podwójne zwycięstwo. To wspaniały wynik, który dał zespołowi niesamowity zastrzyk motywacji.”

Robert przyznał, że po raz pierwszy pomyślał o zwycięstwie, gdy Lewis Hamilton uderzył w Kimiego Raikkonena, chociaż stwierdził, że na tym etapie wyścigu nieznaczną przewagę mieli kierowcy, którzy wybrali strategię jednego postoju.

Mimo to Robert po zjeździe Timo Glocka był w stanie narzucić fantastyczne tempo, dzięki któremu to on, a nie Nick Heidfeld stanął na najwyższym stopniu podium.

„Po raz pierwszy mogłem odetchnąć, gdy drugi postój przebiegł bez problemów”, powiedział. „Po raz kolejny ekipa w boksach spisała się znakomicie. Gdy wyjechałem przed Nickiem, zacząłem poważnie myśleć o zwycięstwie.” „Zwolniłem więc i skoncentrowałem się na dowiezieniu zwycięstwa do mety. To były najdłuższe, ale także najbardziej spokojne okrążenia w mojej karierze. Nikt mnie nie naciskał - musiałem po prostu dojechać do mety.”