I testy F1 przed sezonem 2019 - Hulkenberg najszybszy ostatniego dnia, Kubica najwolniejszy

Nico Hulkenberg wykręcił bolidem Renault najlepszy czas okrążenia w trakcie czwartego, ostatniego dnia pierwszej tury testów Formuły 1 przed sezonem 2019. Niestety, najwolniej pojechał Robert Kubica.
Na półmetku dzisiejszych zajęć na torze Barcelona-Catalunya podobnie jak na koniec środy tabelę otwierał niespodziewanie kierowca Toro Rosso, choć tym razem nie Daniił Kwiat, a debiutant Alexander Albon. Jednak późnym popołudniem Hulkenberg poprawił rezultat Tajlandczyka o 0,244 sekundy. Niemiec popisał się wynikiem 1:17,393. To jak na razie rekord tegorocznych testów. Został uzyskany na oponach Pirelli wykonanych z najbardziej miękkiej mieszanki - C5. Podobnie, jak czasy kolejnych trzech zawodników.

Albon ostatecznie zajął 2. miejsce. "Podium" uzupełnił partner Hulkenberga - Daniel Ricciardo, słabszy o niecałe 0,4 sekundy.

Renault z jednej strony było szybkie, z drugiej pokonało zaledwie 58 okrążeń, najmniej ze wszystkich zespołów. Mogło nabić ich więcej, gdyby Hulkenberg niedługo po przejechaniu swojego znakomitego kółka nie zatrzymał się na torze. Mało jeździł również Williams. Zamiast nadrabiać zaległości po ominięciu poniedziałku, wtorku i połowy środy, ekipa dość rzadko wypuszczała bolid z garażu. Zaliczyła 65 okrążeń.

Debiutujący za sterami modelu FW42 Kubica pokonał w porannej sesji 48 kółek. Polak miał za zadanie głównie sprawdzić działanie systemów w aucie. Jeździł też z "rusztowaniami", badającymi funkcjonowanie aerodynamiki za pomocą czujników.Nasz rodak stracił do Hulkenberga aż 4,149 sekundy, ale jako że Williams jest dopiero na początku testowania nowego samochodu, raczej nie powinno porównywać się czasów jego kierowców do rezultatów rywali. Maszyna nawet nie miała jeszcze wszystkich części. Warto też nadmienić, że Robert jako jeden z zaledwie dwóch zawodników ustanowił swój wynik na drugich najtwardszych slickach - mieszance C2.

Po drodze 34-latkowi przytrafiły się dwa drobne incydenty. Najpierw omal nie został uderzony od tyłu przez Lewisa Hamiltona. Jeden podążał powoli, drugi był rozpędzony. Mistrz świata w ostatniej chwili ominął Roberta.

😯 😧 🙈#F1 #F1Testing @R_Kubica @LewisHamilton pic.twitter.com/UwFWgiNoak

Robert Kubica (Williams)Robert Kubica

— Formula 1 (@F1) February 21, 2019

Nieco później krakowianin się obrócił.

Po południu stery Williamsa przejął George Russell... i przejechał ledwie 17 okrążeń. W tabeli z czasami Brytyjczyk zajął przedostatnie miejsce. Był szybszy od Kubicy o nieco ponad pół sekundy, ale na swoim najlepszym kółku korzystał z bardziej miękkiego ogumienia - mieszanki C3.Dolne rejony klasyfikacji opuścił Mercedes. Przez pierwsze trzy dni testów najlepszy zespół ostatnich lat uzyskiwał kiepskie rezultaty, lecz dziś wreszcie podkręcił tempo. Valtteri Bottas zajął 4. pozycję, a Hamilton znalazł się bezpośrednio za nim. Jeden i drugi stracił do Hulkenberga około pół sekundy, ale w przypadku Lewisa trzeba brać poprawkę na fakt, że miał założone o jeden stopień twardsze opony (C4).

Obrońca tytułu w pewnej chwili nawet przewodził tabeli.Na 6. miejscu widnieje Charles Leclerc. Nowy kierowca Ferrari pojechał nieznacznie wolniej od duetu Srebrnych Strzał - korzystając z mieszanki C3.

Kolejna lokata przypadła Lando Norrisowi. Nowy zawodnik McLarena zaliczył potknięcie na początku dnia. Poruszając się z niewielką prędkością, wypadł z toru i ugrzązł w żwirze. Mogło brakować mu przyczepności na skutek niskich temperatur.

Z kolei Antonio Giovinazzi dwukrotnie stawał na torze w ciągu ostatniego kwadransu zajęć. Reprezentant Alfy Romeo jednocześnie pokonał najwięcej okrążeń ze wszystkich - 154. Najszybsze dało mu 8. pozycję. Ważniejsze było jednak tempo Włocha na dłuższym dystansie. Mogło bowiem robić wrażenie.Na miejscach 9-10 sklasyfikowano kierowców Haasa - Romaina Grosjeana i Kevina Magnussena.

Dopiero 11. pozycję zajął nowy zawodnik Red Bulla - Pierre Gasly. Francuz za to przejechał prawie tak dużo kółek, jak Giovinazzi.

Na 12. lokacie - bezpośrednio przed kierowcami Williamsa - wylądował Lance Stroll. Kierowca zespołu Racing Point tak jak Kubica wykręcił swój najlepszy czas na ogumieniu C2. Stracił na nim 2,271 sekundy do Hulkenberga. Wynika z tego, że... mając założone ogumienie C5 pojechałby niewiele wolniej od zawodnika Renault.

Formuła 1 - testy przed sezonem 2019 - I tura - dzień 4/4
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Opony	Okr.
1.	Nico Hulkenberg	Renault	1:17,393	-	C5	24
2.	Alexander Albon	Toro Rosso	1:17,637	0,244s	C5	136
3.	Daniel Ricciardo	Renault	1:17,785	0,392s	C5	34
4.	Valtteri Bottas	Mercedes	1:17,857	0,464s	C5	57
5.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:17,977	0,584s	C4	58
6.	Charles Leclerc	Ferrari	1:18,046	0,653s	C3	138
7.	Lando Norris	McLaren	1:18,431	1,038s	C4	132
8.	Antonio Giovinazzi	Alfa Romeo	1:18,511	1,118s	C3	154
9.	Romain Grosjean	Haas	1:18,563	1,170s	C3	64
10.	Kevin Magnussen	Haas	1:18,720	1,327s	C3	66
11.	Pierre Gasly	Red Bull	1:18,780	1,387s	C3	146
12.	Lance Stroll	Racing Point	1:19,664	2,271s	C2	72
13.	George Russell	Williams	1:20,997	3,604s	C3	17
14.	Robert Kubica	Williams	1:21,542	4,149s	C2	48

Druga połowa zimowych testów w przyszłym tygodniu. Zajęcia potrwają od wtorku do piątku.