Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Zdopingowany Alonso ciągle wierzy w tytuł
Zdopingowany Alonso ciągle wierzy w tytuł

Zdopingowany Alonso ciągle wierzy w tytuł

2012-03-18 - G. Filiks     Tagi: Alonso, Ferrari, Albert Park, Australia
Mimo bardzo rozczarowującej konkurencyjności tegorocznego bolidu Ferrari Fernando Alonso nie rezygnuje z marzeń o wywalczeniu mistrzostwa. Hiszpan, który po starcie z 12. pola dojechał do mety otwierającego sezon GP Australii na 5. pozycji wierzy, że nawet dzięki niewielkim poprawkom czerwone auto może nagle stać się graczem czołówki.
Zdopingowany Alonso ciągle wierzy w tytułZdopingowany Alonso ciągle wierzy w tytuł
„Musimy pracować nad samochodem". - powiedział Alonso. „Jesteśmy nie tylko za Red Bullem i McLarenem, ale też Mercedesem oraz Lotusem. Do pole position tracimy około sekundy. Jednak stawka jest bardzo wyrównana, w związku z czym przyśpieszenie o 0.2 - 0.3 sekundy ma dużo większe znaczenie niż kiedyś.
Zdopingowany Alonso ciągle wierzy w tytułZdopingowany Alonso ciągle wierzy w tytuł
„Dzisiaj zgarnęliśmy o wiele więcej punktów niż się spodziewaliśmy".
- kontynuował Fernando. „Do faworytów straciłem tylko 3 czy 5 oczek i parę więcej do Buttona. Jednak tym razem może nie będzie zdecydowanego lidera klasyfikacji generalnej. Może nikomu nie uda się wypracować przewagi punktowej, jaką miał Vettel w sezonie 2011".

Po koszmarnych dla Ferrari kwalifikacjach niewielu sądziło, że w niedzielnym wyścigu Alonso dogrzebie się do czołówki i będzie walczył chociażby z kierowcami Red Bulla. Sam zainteresowany przyznał, że również był zaskoczony przebiegiem zmagań na torze Albert Park.
„Jestem bardzo zadowolony, że po starcie z 12. pola ukończyłem zawody bezpośrednio za McLarenami i Red Bullami". - powiedział. „Ciężko było się tego spodziewać. Od samego początku wszystko układało się znakomicie. Strategia była perfekcyjna. Podczas pierwszego pit-stopu wyprzedziliśmy Mercedesa i mało brakowało, a to samo zrobilibyśmy z Vettelem. Podczas drugiego zjazdu nie daliśmy się ograć Rosbergowi, wszystko poszło zgodnie z planem. Webber wyprzedził mnie dzięki samochodowi bezpieczeństwa, więc miał trochę szczęścia".
Zdopingowany Alonso ciągle wierzy w tytułZdopingowany Alonso ciągle wierzy w tytuł
Pod koniec Alonso zaciekle ścigał Pastor Maldonado, ale na ostatnim okrążeniu Wenezuelczyk rozbił swojego Williamsa. „Był ode mnie sporo szybszy i miałem problemy z utrzymaniem pozycji". - przyznał reprezentant Ferrari. „Zrobiło mi się smutno, gdy spojrzałem w lusterko, bo Pastor zasłużył na piątą czy szóstą lokatę. Z drugiej strony poczułem ulgę". - dodał.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Zdopingowany Alonso ciągle wierzy w tytuł