Zapowiedź GP Monako 2011

Już jutro rozpocznie się weekend z Grand Prix Monako na ulicach Księstwa. Ostatnie Grand Prix Hiszpanii odbyło się w ostatnią niedzielę, więc zespoły miały mało czasu, na przejazd do Monako. Pod Barceloną najlepszy był Sebastian Vettel, który do samego końca musiał się bronić przed atakami Lewisa Hamiltona. Tor Monte Carlo wije się wąskimi ulicami począwszy od zakrętu St. Devote, w górę ku Casino, aby następnie gwałtownie zacząć opadać w kierunku Mirabeau i serpentynie Loews. Kolejnym charakterystycznym miejscem jest Tunel, w którym bolidy osiągają prędkości rzędu 300 km/h!Jest to jeden z tych torów, na którym wyprzedzanie jest praktycznie niemożliwe. Najdogodniejszym miejscem do tego jest szykana znajdująca się kilkaset metrów za Tunelem, jednak aby zdecydować się na manewr potrzeba ogromnej pewności siebie i odwagi. Za szykaną rozpoczyna się część portowa toru składająca się z ultra szybkiego lewego zakrętu Tabac pokonywanego na trzecim biegu z prędkością około 170 km/h.

Kolejna jest szykana Piscine brana na pełnym gazie z prędkością około 220 km/h, za którą znajduje się kolejna dużo wolniejsza. Kolejnym zakrętem jest bardzo wolny La Rascasse i Anthony Noghes, który wyprowadza kierowców na linię Start-Meta. Pierwszy wyścig na ulicach księstwa Monaco odbył się już w 1929 roku, jednak pierwsza impreza należąca do kalendarza Formuły 1 odbyła się w 1950 roku i została wygrana przez legendarnego Juana Manuela Fangio.

Najwięcej razy w Monako zwyciężał legendarny Ayrton Senna - sześciokrotnie. Pięć razy najlepsi na ulicach Księstwa byli Michael Schumacher oraz Graham Hill. Czterokrotnie wygrywał Alain Prost, a trzykrotnie Stirling Moss i Jackie Stewart. Wśród kierowców z aktualnej stawki mamy pięciu zawodników, wygrywających Grand Prix Monako. Dwukrotnie uczynił to Fernando Alonso, a raz zwyciężali Lewis Hamilton, Jenson Button, Mark Webber oraz Jarno Trulli.

Jeśli chodzi o zespoły to aż piętnaście razy na najwyższym stopniu podium stawał kierowca McLarena. Dalej są Ferrari - 8, Lotus - 7 oraz BRM - 5.Rok temu wygrał Mark Webber z Red Bulla, który w kwalifikacjach obronił się przed świetnie jadącym Kubicą. Na starcie wyścigu Australijczyk poradził sobie z rywalami i utrzymał prowadzenie. W ślad za nim podążył Sebastian Vettel, który wyprzedził Kubicę. Ostatecznie na podium znalazła się właśnie ta trójka: Webber, Vettel i Kubica.W tym roku zdecydowanym faworytem jest Sebastian Vettel, który swoją tegoroczną jazdą przypomina dominację Michaela Schumachera z lat 2002 czy 2004. W kwalifikacjach Red Bulle są nieosiągalne dla rywali, więc jedynym rywalem dla Niemca wydaje się być Mark Webber, który w Hiszpanii był najlepszy w czasówce.Broni na pewno nie złoży Lewis Hamilton, który pokazał, że tempo wyścigowe McLarena wcale nie jest gorsze od tempa Red Bulla. Jeśli jednak Brytyjczyk przegra kwalifikacje z duetem austriackiej stajni, to może nie mieć szans na wygraną, ze względu na charakterystykę toru w Monako.Jeśli chodzi o kursy u bukmacherów to tradycyjnie w tym roku najmniej zarobimy stawiając na Sebastiana Vettela (1.83). Za złotówkę postawioną na Hamiltona wygramy 5,50 złotych. Nieco mniejsze szansę według bukmacherów mają Webber (6.00) oraz Alonso (8.00). W Monako wygrywał już Jarno Trulli, choć było to gdy jeździł jeszcze w Renault. Stawiając na niego w tym roku, zyskalibyśmy 5001 złotych, za zainwestowaną złotówkę.Grand Prix zaczyna się już jutro, czyli w czwartek jak to bywa w Monako. Pierwszy trening rozpocznie się o godzinie 10, a drugi o 14. Następnie w piątek tor jest otwarty dla ruchu ulicznego i nie odbywają się tam żadne zawody. Do rywalizacji wracamy w sobotę - trzeci trening o 11, a o 14 kwalifikacje, które mogą być kluczowe w ten weekend. Niedzielny wyścig rozpocznie się o godzinie 14.Jeśli nie macie możliwości oglądania treningów, kwalifikacji oraz wyścigu w swoim odbiorniku TV to mamy dla Was świetną alternatywę. Na naszym forum możecie znaleźć stream w niezłej jakości z polskim komentarzem.Najświeższe wyniki oraz wiadomości z padoku Formuły 1 jak zawsze znajdziecie na naszej stronie, więc bądźcie z nami w weekend z Grand Prix Monako.