Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Zapowiedź GP Chin 2011
GP Chin 2010

Zapowiedź GP Chin 2011

2011-04-14 - P. Pokwicki     Tagi: Shanghai, Formuła 1, Chiny
Już jutro rozpocznie się weekend z Grand Prix Chin na torze Shanghai. Poprzednie dwa wyścigi wygrał Sebastian Vettel, który jest nie do zatrzymania w tym sezonie. Jednakże już na Sepang blisko Red Bulla były McLareny i Hamilton do spółki z Buttonem na pewno będą chcieli powalczyć o zwycięstwo.
Sonda: Kto wygra GP Chin?
Inauguracyjny wyścig w Chinach odbył się na torze w Szanghaju we wrześniu 2004 roku. Nowy obiekt ze swoimi potężnymi trybunami, niesamowitym centrum medialnym i wspaniałymi garażami wyznaczył całkowicie nowe standardy wśród torów Formuły 1. Obiekt posiada wystarczająco dużo miejsca, aby pomieścic 200 000 widzów, wliczając w to 29 000 na trybunie naprzeciwko boksów. Długość toru to 5.451 kilometra. Zakręty - z których 5 jest lewych, a 5 prawych - są tu zróżnicowane. Niektóre są szybkie, a inne wolne, ale najważniejsza jest długa prosta w trzecim sektorze, która liczy sobie 1175 metrów.
Ciekawostką jest, że w Chinach żaden z kierowców nie zwyciężał tu więcej niż jeden raz. Najlepsi byli tu Rubens Barrichello, Fernando Alonso, Michael Schumacher, Kimi Raikkonen, Lewis Hamilton, Sebastian Vettel oraz Jenson Button. Wszyscy z nich - oprócz Raikkonena - znajdują się w tegorocznej stawce. Jeśli chodzi o zespoły to Ferrari stawało na najwyższym stopniu podium 3 razy, McLaren dwukrotnie, a Red Bull i Renault raz. Rok temu wyścig zdominowali kierowcy McLarena, którzy poradzili sobie najlepiej w zmiennych warunkach - wygrał Button przed Hamiltonem. Trzeci był Rosberg, czwarty Alonso, a piąty Kubica, który mógł być na podium, gdyby nie neutralizacja.

Wydaje się, że w tym sezonie, przy normalnej pogodzie wygra ktoś z czwórki Vettel, Webber, Hamilton i Button, ponieważ ich bolidy są lepsze od samochodów konkurencji. Prawdopodobnie w walkę o podium włączy się Lotus Renault i Ferrari. Obie ekipy przygotowały kilka poprawek na ten wyścig.
Podobnie jak w Malezji, bardzo ważnym czynnikiem będzie pogoda. Jeśli spadnie deszcz, to stawka może się całkowicie przetasować, tak jak rok temu.

Jeśli chodzi o kursy u bukmacherów to najmniej zarobimy stawiając na Sebastiana Vettela (2.05). Za złotówkę postawioną na Hamiltona wygramy 4 złote i 50 groszy. Nieco mniejsze szansę mają Webber (7.00), Button (7.50) i Alonso (9.00).Grand Prix zaczyna się już jutro tradycyjnie dwoma treningami. Pierwszy odbędzie się o godzinie 4, a drugi o 8. Następnie w sobotę o 5 ostatni, trzeci trening, a o 8 kwalifikacje. Niedzielny wyścig o Grand Prix Malezji rozpocznie się o godzinie 9.

Najświeższe wyniki oraz wiadomości z padoku Formuły 1 jak zawsze znajdziecie na naszej stronie, więc bądźcie z nami w weekend z Grand Prix Chin na torze Shanghai.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Zapowiedź GP Chin 2011