Wysokość zarobków kierowców F1 "absurdem"

Bernie ma 100% racji co rzadko się zdarza. I tu trzeba szukać oszczędności a nie w silnikach i ilości paliwa

@VAG: a co Bernie mówił na ten temat? Bo w tym newsie tego nie ma, a nie czytałem o tym wcześniej.

Spoko, ale w NASCAR też zarabiają w dziesiątkach mln. Konkurencja. Będą zarabiać mniej w F1 to się przeniosą do innych serii. A z resztą, mogą zarabiać nawet w mld, co nam do tego.

max mosley, nie bernie ecclestone

No nie, a co Maxa interesuje ile zespół zapłaci swojemu kierowcy. Chore. Problem jest w tym, że F1 nie potrafi ściągnąć tych, co mają potencjał i kasę. Stąd biorą się tzw. "oszczędności" typu 4 silniki/sezon, podobnie ze skrzyniami iwiele innych bzdur. Połowa zespołów najzwyczajniej nie nadaje się do rywalizacji w tej najwyższej serii, bo aby ich utrzymać przy życiu robi się takie babole z pseudo oszczędnościami, a koniec stawki odstaje od najlepszych w GP2. Wymyślono bajecznie kosztowne hybrydy - oczywiście w ramach oszczędności, a wystarczyła by tylko jednostka spalinowa z odpowiednim doładowaniem, generująca min. 1200 KM i kosztująca 25% ceny obecnych. Oszczędności ??? To śmieszno-straszne !

Dokładnie - po co wydawać tylko kasę na jednostkę, która jedyne, co może, to wykorzystać sprzęt, który posiada. Gdzie byliby Hamilton i Vettel w McLarenie? Nie trzeba zgadywać. Lepiej tą kasę zainwestować w pracowników w fabryce i sprzęt - to tam kuty jest sukces, a na torze tą pracę się tylko egzekwuje. Kiedyś Zidane powiedział, że zarobki piłkarzy są zbyt wysokie (mówił o tym w związku z zakupem Bale'a i Ronaldo do Realu).

@panfinea - te wszystkie ograniczenia są picem na wodę, by zamydlić oczy pseudo-cięciami kosztów. Prawdziwy problem leży właśnie w wydawaniu kasy na rozwój i zarobki kierowców. To zdecydowanie anty-sportowa sytuacja... stąd F1 już właściwie, a na pewno przede wszystkim biznes, a nie sport...

@Skoczek 120 We wszystkich popularnych dyscyplinach sportowych są ogromne pieniądze. Taki Bolt nie zarabia dużo z samego biegania ale z głównie z reklam i popularności.Najbogatsze zespoły stać na na takie wydatki bo one się zwrócą. Za Ronaldo real dał ponad 90 mln i ponoć po roku ta kwota zwróciła się ze sprzedaży samych KOSZULEK Z IMIENIEM RONALDO!!! Więc widzisz, że to ludzie i fani i popularność generuje takie kwoty.

@f1cc - nie zmienia to faktu, że to nie ma nic wspólnego ze sportową stroną.

Myślałem o czym innym pisałęm o czym innym. Pomyliłem sie