Wymarzona Formuła Jeden - Kamui Kobayashi

Kamui Kobayashi zrobił niemałe wrażenie na świecie F1 od pierwszego wyścigu tej serii, w którym wystartował jeszcze za kółkiem Toyoty dwa lata temu. Ze śmiałymi manewrami wyprzedzania, reprezentant Saubera to prawdziwy magik na torze, a przed swoim domowym Grand Prix przypomina, jak bardzo zachwycić potrafi także poza nim. Japończyk wyjaśnia, dlaczego jego fantazje dotyczące królowej sportów motorowych zawierają ściganie Brabhamem napędzanym silnikiem V20 na ulicach Tokio, z Ayrtonem Senną w roli zespołowego partnera i tak dalej... Prezentujemy kolejny wywiad z cyklu Wymarzona Formuła Jeden.

Pytanie: Gdybyś miał wybrać miejsce dla nowego toru ulicznego, to w jakim mieście z całego świata byś go ulokował i dlaczego właśnie tam?
Kamui Kobayashi: „W Tokio. Środowisko i ruch są tam fantastyczne, podobnie jak nawierzchnia. Tak naprawdę tamtejszy asfalt jest idealny do ulicznego wyścigu. Także nocne życie zachwyca, dlatego Formuła Jeden zapewne pokochałaby Tokio tak, jak Tokio kocha Formułę Jeden. No ale to oczywiście marzenie”. Gdybyś miał wybrać jednego z byłych mistrzów świata jako kolegę zespołowego, kogo byś wybrał i dlaczego?
„Ayrtona Sennę. Nie dlatego, że mógłbym czegoś się od niego nauczyć, ale ponieważ to najbardziej pamiętany mistrz świata. Oczywiście ciekawie byłoby się również przekonać, jak wypadam na jego tle...”

Innowacje związane z dawną Formułą 1 - efekt przyziemienia, aktywne zawieszenie, turbodoładowanie, sześć kół - lista jest długa. Jeśli miałbyś przywrócić jedną z dawnych innowacji, co by to było i dlaczego?
„Mocne silniki. V12 - albo V20, dlaczego nie?! (śmiech) Motor rozrywający rykiem uszy”.

Jakie nowinki chciałbyś w przyszłości zobaczyć w F1?
„Według mnie powinniśmy słuchać w tej kwestii fanów. To także ich sport i zmiany, dzięki którym wyprzedzanie stało się łatwiejsze kibice bardzo doceniają, bo wyścigi są teraz o wiele ciekawsze. Naturalnie trzeba też utrzymać odpowiedni odgłos. Fajny ryk silnika to połowa sukcesu". Załóżmy, że możesz jeździć tylko na jednym torze przez resztę swojego życia. Który z obiektów całego świata - przeszłych lub obecnych - wybierzesz i dlaczego?
„Zapewne byłoby to Spa albo Suzuka, ale w Ardenach pogoda jest zwykle wymagająca, więc ostatecznie wziąłbym Suzukę”. Maserati, Alfa Romeo, Tyrrell i March - to tylko niektóre z zespołów, które odeszły z tego sportu. W jakim byłym zespole chciałbyś się ścigać i dlaczego?
„W Brabhamie. Podobałoby mi się, gdyby Bernie Ecclestone był moim szefem. (śmiech)"

Projektujesz nowy tor wyścigowy Formuły 1, łącząc wszystkie ulubione zakręty z obiektów całego świata. Jakie trzy zakręty są na szczycie twojej listy i dlaczego?
„Szybkie eski z Suzuki, zakręt nr 8 z Istanbul Park i Becketts z Silverstone. Powstałby z tego całkiem ciekawy tor, prawie bez hamowania...”Możesz podróżować w czasie i konkurować w każdej dekadzie Formuły 1, od 1950 do 1990. Jakie dekady byś wybrał i dlaczego?
„Wybrałbym czas, kiedy rywalizował duet Ayrton Senna/Alain Prost. Według mnie ściganie było wtedy najbardziej ekscytujące - dwóch równie szybkich kierowców polegających na kompletnie innych filozofiach jazdy. No i niezawodność stała na bardzo niskim poziomie, więc do ostatniego okrążenia nie było wiadomo, kto wygra wyścig! (śmiech)”Gdybyś mógł wybrać dwóch mistrzów Formuły 1 z przeszłości - z różnych epok - do wyścigu między sobą nawzajem, kogo byś wybrał i dlaczego?
„Chciałbym zobaczyć wyścig Fernando Alonso i Senny. Ta dwójka pewnie stworzyłaby też ciekawy duet w jednym zespole”.Będąc szefem stajni kogo z aktualnych zawodników stawki zatrudniłbyś jako pierwszego (oprócz Twojego zespołowego partnera)?
„Lewisa Hamiltona".

W tegorocznym kalendarzu znajduje się tylko 19 torów z całego świata. Możesz dorzucić jeden. Który wybierzesz i dlaczego właśnie ten?
„Chcę powrotu Magny-Cours. Sam obiekt jest fantastyczny, lecz niestety ulokowano go na pustkowiu".Urządzasz kolację i możesz zaprosić cztery osoby ze świata sportów motorowych przeszłości lub czasów obecnych. Kogo zaprosisz?
„Nikogo. Chciałbym potraktować to prywatnie - iść na kolację z dziewczyną...”

Masz szansę poprowadzenia jednego ze wszystkich legendarnych samochodów Formuły 1 z przeszłości. Który z bolidów byś wybrał?
„Nie mam konkretnych upodobań w stosunku do starych samochodów. Lubię te bolidy, którymi sam do tej pory jeździłem”.Basen na dachu, kręgielnia, obrotowy bar sushi - to tylko niektóre z rzeczy, których nie posiadają motorhome'y. Jeśli miałbyś dodać jedną rzecz do siedziby swojego zespołu na torze, to co by to było?
„Bar z bilardem i dyskotekę. W dzień gralibyśmy w bilard, nocą tańczyli”.

Wyobraź sobie, że właśnie zdobyłeś tytuł mistrza świata. Gdzie zjadłbyś posiłek dla uczczenia tego faktu i co wybrałbyś z menu?
„Wybrałbym się do tokijskiej dzielnicy Ropponogi - ze wszystkimi przyjaciółmi i zamówilibyśmy z menu wszystko to, co serwowali przez cały tydzień! (śmiech)"