Wybór dostawcy opon dla F1 w rękach Ecclestone'a

Nie Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA), a szef Formuły 1 - Bernie Ecclestone ostatecznie zadecyduje, czy najważniejsza seria wyścigowa świata nadal będzie jeździć na oponach Pirelli, czy wróci do ogumienia Michelin.

Pirelli i Michelin zgłosiły się do przetargu na dostawcę opon dla F1 w latach 2017-2019, zorganizowanego przez FIA. Jednak serwis Autosport donosi, że Federacja tylko potwierdziła zgodność złożonych jej ofert z wymaganiami technicznymi i tymi dotyczącymi bezpieczeństwa, zaś samego wyboru dokona Ecclestone.

„FIA zrobiła swoje, czyli zakwalifikowała kandydata na dostawcę, a teraz do właściciela praw komercyjnych F1 należy decyzja, która z firm będzie najwłaściwszym partnerem". - powiedział szef ds. sportów motorowych w Pirelli, Paul Hembery. Ecclestone w maju zdecydowanie skrytykował warunki Michelin, aby Formuła 1 przeszła na 18-calowe felgi (o 5 cali większe niż obecnie) i miała trwalsze opony, dla umożliwienia kierowcom z powrotem ścigania się cały czas z maksymalną szybkością.Niemniej 84-letni Brytyjczyk w najbliższych tygodniach ma usiąść do rozmów z Francuzami tak samo jak z Pirelli. Wybór spodziewany jest na wrzesień.