Formuła 1 » Aktualności F1 » Wolff nie wyklucza silnika Mercedesa dla Red Bulla
Wolff nie wyklucza silnika Mercedesa dla Red Bulla
2015-07-06 - G. Filiks Tagi: Red Bull, Formuła 1, Silniki, Mercedes, Toto Wolff
Christian "Toto" Wolff dowodzący Mercedesem w Formule 1 teraz już zostawia uchyloną furtkę dla opcji włączenia Red Bulla do grupy zespołów używających silnika niemieckiej marki, mimo potwierdzenia, że nie toczą się żadne dyskuje na ten temat.
Były trzykrotny mistrz świata Niki Lauda pomagający Wolffowi w kierowaniu Srebrnymi Strzałami wczoraj zdementował sensacyjne doniesienia prestiżowego brytyjskiego magazynu Autocar o negocjacjach dotyczących pozyskania przez Red Bulla jednostki napędowej Mercedesa poprzez nawiązanie partnerstwa z Aston Martinem, który należy w 5 procentach do Daimlera, macierzystego koncernu producenta samochodów spod znaku trójramiennej gwiazdy. Jednak Wolff nie wyklucza podjęcia rozmów na linii Mercedes - Red Bull, choć wcześniej oddalał scenariusz dostarczenia silnika byłym 4-krotnym mistrzom świata.
Mercedesowi może się zwolnić miejsce w gronie odbiorców motoru na 2016 rok, jeśli potwierdzą się spekulacje o przeobrażeniu z powrotem ekipy startującej obecnie pod szyldem Lotusa w fabryczny zespół Renault. „Trzeba brać pod uwagę wiele rzeczy". - mówił Wolff.
„Co będzie, jeśli Renault postanowi znów mieć swój team i wykupi któryś? Czy będzie dalej dostarczać silnik Toro Rosso i Red Bullowi, a jeśli nie, jakie będą wyjścia?
„Kto dostarczy jednostkę napędową tym zespołom, aby mogły dalej się ścigać? Co to oznacza dla nas? Dotąd Red Bull był rywalem, ale może teraz jest inny rywal. Co to oznacza w szerszym schemacie polityki i ładzie Formuły 1?
„Nie są prowadzone żadne dyskusje, nie zaczęto żadnych rozmów. Jednak trzeba brać pod uwagę wszystkie możliwości".
Zapytany, czy więc zostawia uchylone drzwi dla scenariusza dostarczania Red Bullowi silnika Mercedesa, Wolff potwierdził: „Zostawiam uchylone drzwi".
Były trzykrotny mistrz świata Niki Lauda pomagający Wolffowi w kierowaniu Srebrnymi Strzałami wczoraj zdementował sensacyjne doniesienia prestiżowego brytyjskiego magazynu Autocar o negocjacjach dotyczących pozyskania przez Red Bulla jednostki napędowej Mercedesa poprzez nawiązanie partnerstwa z Aston Martinem, który należy w 5 procentach do Daimlera, macierzystego koncernu producenta samochodów spod znaku trójramiennej gwiazdy. Jednak Wolff nie wyklucza podjęcia rozmów na linii Mercedes - Red Bull, choć wcześniej oddalał scenariusz dostarczenia silnika byłym 4-krotnym mistrzom świata.
Mercedesowi może się zwolnić miejsce w gronie odbiorców motoru na 2016 rok, jeśli potwierdzą się spekulacje o przeobrażeniu z powrotem ekipy startującej obecnie pod szyldem Lotusa w fabryczny zespół Renault. „Trzeba brać pod uwagę wiele rzeczy". - mówił Wolff.
„Co będzie, jeśli Renault postanowi znów mieć swój team i wykupi któryś? Czy będzie dalej dostarczać silnik Toro Rosso i Red Bullowi, a jeśli nie, jakie będą wyjścia?
„Kto dostarczy jednostkę napędową tym zespołom, aby mogły dalej się ścigać? Co to oznacza dla nas? Dotąd Red Bull był rywalem, ale może teraz jest inny rywal. Co to oznacza w szerszym schemacie polityki i ładzie Formuły 1?
Zapytany, czy więc zostawia uchylone drzwi dla scenariusza dostarczania Red Bullowi silnika Mercedesa, Wolff potwierdził: „Zostawiam uchylone drzwi".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Wolff nie wyklucza silnika Mercedesa dla Red Bulla
Podobne: Wolff nie wyklucza silnika Mercedesa dla Red Bulla
Mercedes: Silnik Hondy ma ogromną moc »
Wolff zaprzecza, że Mercedes jeszcze negocjuje z Ferrari »
Mercedes rozdarty ws. opcji dostarczania silnika Red Bullowi »
Red Bull też wyprzedził Mercedesa? »
Podobne galerie: Wolff nie wyklucza silnika Mercedesa dla Red Bulla
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit KTM
Galerie zdjęć
Newsletter