Formuła 1 » Aktualności F1 » Williamsy wróciły do gry w Singapurze, bo przestały przegrzewać opony

Williamsy wróciły do gry w Singapurze, bo przestały przegrzewać opony
Bolidy zespołu Williams podczas GP Singapuru odzyskały konkurencyjność na kwalifikacje dzięki uporaniu się z przegrzewaniem opon, zdradził Felipe Massa.
Williams liczył się ze spadkiem formy na ulicznym torze Marina Bay, biorąc pod uwagę jego charakterystykę, ale Massa i drugi kierowca teamu Valtteri Bottas na piątkowych treningach niespodziewanie byli szybsi jedynie od "outsiderów" z Marussi oraz Caterhama. Jednak wczoraj obaj wyraźnie poszli w górę. Massa nawet sensacyjnie miał prowizoryczne pole position po pierwszych przejazdach ostatniego segmentu kwalifikacji, by ostatecznie zdobyć 6. pole startowe. Bottas też awansował do Q3 i zajął tam 8. miejsce.
Massa ujawnił, że za fatalnym tempem Williamsa w piątek stały nietrafione ustawienia do bolidu, przez które zarówno jemu, jak i Bottasowi niszczyło się ogumienie.
„Od razu po drugim treningu nasi ludzie wiedzieli, co jest nie tak". - powiedział Felipe. „Było oczywiste, że opony za bardzo się nagrzewają. „W pierwszym sektorze traciłem 0.2 sekundy, a więc normalnie, ale potem w drugim odstawałem już o 0.9 sekundy i to samo w trzecim. Można było zorientować się, że po kilku zakrętach opony po prostu się zużywały.
„Mieliśmy przez to kłopoty również na długich przejazdach, ponieważ tylne ogumienie za szybko traciło przyczepność. Ale na pewno odkryliśmy przyczynę.
„Tak naprawdę chodziło o pewne ustawienia, które uważaliśmy za właściwe na ten tor. Zmieniliśmy je i problem zniknął". - dodał.
Williams liczył się ze spadkiem formy na ulicznym torze Marina Bay, biorąc pod uwagę jego charakterystykę, ale Massa i drugi kierowca teamu Valtteri Bottas na piątkowych treningach niespodziewanie byli szybsi jedynie od "outsiderów" z Marussi oraz Caterhama. Jednak wczoraj obaj wyraźnie poszli w górę. Massa nawet sensacyjnie miał prowizoryczne pole position po pierwszych przejazdach ostatniego segmentu kwalifikacji, by ostatecznie zdobyć 6. pole startowe. Bottas też awansował do Q3 i zajął tam 8. miejsce.
Massa ujawnił, że za fatalnym tempem Williamsa w piątek stały nietrafione ustawienia do bolidu, przez które zarówno jemu, jak i Bottasowi niszczyło się ogumienie.
„Od razu po drugim treningu nasi ludzie wiedzieli, co jest nie tak". - powiedział Felipe. „Było oczywiste, że opony za bardzo się nagrzewają. „W pierwszym sektorze traciłem 0.2 sekundy, a więc normalnie, ale potem w drugim odstawałem już o 0.9 sekundy i to samo w trzecim. Można było zorientować się, że po kilku zakrętach opony po prostu się zużywały.
„Mieliśmy przez to kłopoty również na długich przejazdach, ponieważ tylne ogumienie za szybko traciło przyczepność. Ale na pewno odkryliśmy przyczynę.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Williamsy wróciły do gry w Singapurze, bo przestały przegrzewać opony
Podobne: Williamsy wróciły do gry w Singapurze, bo przestały przegrzewać opony



Podobne galerie: Williamsy wróciły do gry w Singapurze, bo przestały przegrzewać opony



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit