Williams zrezygnował z owiewek

Williams porzucił plany zamontowania w swoich bolidach owiewek w kształcie żagli, które pojawiły się na samochodach zespołu podczas ostatnich testów. Według źródeł do których dotarł serwis autosport.com, powodem dla którego zespół porzucił to rozwiązanie jest troska o bezpieczeństwo kierowców. Podczas ubiegłotygodniowych testów w Barcelonie zespół rozmawiał na temat montażu owiewek z delegatem technicznym FIA Charliem Whitingiem.

Powodem obaw FIA były możliwe problemy z udzieleniem kierowcy pomocy przez obsługę toru w razie ewentualnego wypadku.

Pierwotnie Williams nie miał ochoty wycofywać się ze swojego pomysłu. Szefowie zespołu chcieli poczekać na decyzję sędziów o legalności swojego rozwiązania, ale ostatniego dnia testów w Barcelonie bolid Williamsa pojawił się na torze bez spornych elementów. Owiewki nie pojawiły się także podczas testów na torze Jerez.

Wedle słów dyrektora technicznego Williamsa Sama Michaela stajnia nie miała zamiaru na siłę forsować swojej koncepcji.

"Wraz z rozwojem naszego auta, mogą pojawiać się na nim różne elementy. Może się także zmieniać ich wygląd. Możliwe jest też to, że z owiewek zrezygnujemy całkowicie." Williams nie jest jedyną drużyną, która montowała dodatkowe owiewki wokół kokpitu kierowcy.

Podobne rozwiązanie, ale na zdecydowanie mniejszą skalę wprowadziło BMW-Sauber w F1.09.