Williams zaprasza do siebie Rossa Brawna

Zespół Williams wyraził zainteresowanie zatrudnieniem szefa Mercedesa - Rossa Brawna.

Brawn jest namawiany do pozostania u Srebrnych Strzał, ale krążą głosy, że Brytyjczyk niezadowolony z wprowadzania coraz więcej osób do grona kierownictwa stajni, nastawił się na opuszczenie jej po sezonie 2013. Jednocześnie zaznaczył niedawno, iż „niekoniecznie" zniknie całkowicie z Formuły 1. 58-latek był m. in. jednym z głównych architektów wszystkich siedmiu mistrzowskich tytułów Michaela Schumachera i w przypadku poszukań nowego zespołu, na brak ofert raczej nie będzie narzekał. Drzwi uchylił mu właśnie Williams, gdzie 35 lat temu Brawn zaczynał karierę w F1.

„Gdy Ross dla nas pracował, był naprawdę nadzwyczajnie inteligentny w obszarze inżynierii - jest bardzo utalentowany". - powiedział Frank Williams, założyciel, właściciel i szef stajni z Grove. „Jestem przekonany, że od tamtej pory zgromadził jeszcze nieskończenie wiele więcej wiedzy.

Frank WilliamsRoss Brawn

„(...) Byłby wspaniałym wzmocnieniem zespołu. Nie wiedziałem, że jest dostępny. Może skontaktuję się z nim".

Jednak Williams nie robi sobie wielkich nadziei na pozyskanie Brawna.

„Podchodzę do sprawy ostrożnie, bo już zatrudniam nowych ludzi i bardzo mało prawdopodobne, że stać nas na Rossa, a on chciałby do nas przyjść". - wyjaśnił.