Williams spodziewa się "natychmiastowego" wzrostu formy po przyjściu Symondsa

Zmiana dyrektora technicznego w Williamsie od razu przełoży się na konkurencyjność ekipy, zapowiada jej wiceszefowa Claire Williams.

Miesiąc temu będący w kryzysie formy brytyjski team ogłosił zastąpienie Mike'a Coughlana na szczycie swojego pionu technicznego cenionym Patem Symondsem, konstruktorem mistrzowskich bolidów Renault z sezonów 2005-2006, ostatnio człowiekiem Marussi. Symonds rozpocznie pracę w Williamsie od poniedziałku. Stajnia z Grove nadal rozwija swój tegoroczny samochód i efekty pozyskania nowego dyrektora technicznego mają być widoczne jeszcze podczas sezonu 2013.

Zobacz także: Williams: Rozwój tegorocznego bolidu nie zakłóca konstruowania samochodu na sezon 2014 »

„Bez dwóch zdań nie jesteśmy tam, gdzie chcielibyśmy się znajdować, ale przyszłość wygląda ekscytująco - ze względu na poczynione zmiany". - powiedziała Claire Williams brazylijskiemu portalowi Totalrace. „Pat Symonds przyjdzie do nas po przerwie wakacyjnej i myślę, że jego obecnośc natychmiast wpłynie na odbudowę konkurencyjności teamu.

Claire Williams

„Nasze obecne położenie wyraźnie nie jest takie, jakie być powinno, dlatego musieliśmy zareagować". - dodała.

Na półmetku sezonu Williams ma zaledwie 1 punkt i zajmuje odległe 9. miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów, najniższe spośród ekip środka stawki.