Williams o spóźnieniu się z bolidem: To kompromitujące

Zespół Williams zdobył się na samokrytykę po przystąpieniu do zimowych testów Formuły 1 z opóźnieniem. Zarządzająca ekipą Claire Williams powiedziała o kompromitacji.

Team Roberta Kubicy jako jedyny nie przygotował nowego bolidu na czas. Stracił przez to dwa i pół dnia przedsezonowych zajęć. Model FW42 ruszył na tor dopiero dzisiaj po południu, z George'em Russellem za kierownicą. Claire Williams tymczasem spotkała się z dziennikarzami. Ubolewała nad przykrym obrotem spraw, niestety nie chciała wyjaśnić jego przyczyn.

„To nie jest sytuacja, którą przewidywaliśmy". - mówiła. „Nigdy nie chcieliśmy się w niej znaleźć".

„Nie tylko jesteśmy rozczarowani, to także kompromitujące, że nie ściągnęliśmy bolidu na tor, podczas gdy wszystkim innym się udało".

Claire Williams

„Zwłaszcza dla teamu takiego jak nasz, który potrafił przygotowywać samochód na testy przez poprzednie czterdzieści parę lat. Możemy więc tylko przeprosić".

„Właściwie stało się oczywiste dość późno, że nie zdążymy przeprowadzić wstępnej jazdy próbnej, a następnie nie wyrobimy się na pierwszy dzień testów. Myśleliśmy, że możemy poskładać wszystko, by zdążyć na wtorek. Następnie części po prostu nie napływały tak, jak liczyliśmy, czy planowaliśmy. Dlatego nie jeździliśmy do dzisiaj".

„Nie zamierzam jednak wchodzić w żadne szczegóły, dlaczego tak się stało. Nie uważam za właściwe omawianie dokładnie, co poszło źle. Niemniej jeszcze nie przeprowadzono dochodzenia w tej sprawie w Grove".

„Niewątpliwie jesteśmy świadomi pewnych problemów, ale za wcześnie, aby dyskutować o nich w szczegółach. Zresztą prawdopodobnie i tak byśmy tego nie zrobili. Musimy naprawić to, co poszło nie tak, aby nie powtórzyło się w przyszłości".
Na padoku zaczęło się mówić o niepewnej przyszłości w Williamsie dyrektora technicznego zespołu Paddy'ego Lowe'a. Claire Williams nie chciała komentować pogłosek dotyczących 56-latka.

„Czytałam ostatnio wiele spekulacji w mediach o położeniu Paddy'ego. W tej chwili wszystko na czym jestem skupiona, i na czym powinien być skupiony cały zespół, to bolid. Najważniejsze to upewnić się, że jest odpowiedni". - ucięła temat.Części wciąż docierają

Claire Williams dodatkowo ujawniła, że zespół wciąż nie ma na torze wszystkich przygotowanych części i dopiero jutro rozpocznie na poważnie prace nad testowaniem aerodynamiki.

„Dziś możemy zająć się czym innym". - powiedziała.