Williams ma nowe przednie skrzydło do bolidu

Williams wprowadził ważne zmiany do swojego problematycznego i niekonkurencyjnego bolidu Formuły 1 na nadchodzące Grand Prix Niemiec, na czele z nowym przednim skrzydłem.

Podczas ostatniego GP Wielkiej Brytanii zespół Roberta Kubicy użył nowego tylnego skrzydła, ale zamiast pomóc, zaszkodziło. Po zamknięciu DRS od czasu do czasu występowały dramatyczne problemy z dociskiem, przez co obaj kierowcy wyścigowi stajni wypadli z toru w kwalifikacjach. Na wyścig team wrócił do starej specyfikacji spojlera. Teraz Williams spróbuje poprawić samochód nową wersją przedniego skrzydła. Jak wyjaśnił Siergiej Sirotkin, jej zadaniem jest zwiększyć nie osiągi, a przewidywalność auta.

„Na papierze nowe części nie dają nam żadnego zysku na okrążeniu. Ale tym, czego naprawdę oczekujemy od tych wszystkich elementów, koniec końców jest zyskanie stabilnej platformy". - tłumaczył rosyjski debiutant.

„W rezultacie da to kierowcom większą pewność siebie (...)". Weekend prawdy

Za sprawą wdrożonych zmian GP Niemiec jawi się jako kluczowy wyścig dla Williamsa w tym sezonie.

„To dość ważny weekend, ponieważ pracowaliśmy nad tymi częściami sporo czasu". - powiedział Sirotkin.

„Naprawde liczymy, że zadziałają, a jeśli nie, będzie to oznaczało, że mamy jakiś głębszy problem z korelacją, którego rozwiązanie pochłonie więcej czasu - i oczywiście będzie on bardziej bolesny dla zespołu". - dodał.