Formuła 1 » Aktualności F1 » Williams ma jeszcze "dużo w zanadrzu" po piątkowych treningach GP Australii

Williams ma jeszcze "dużo w zanadrzu" po piątkowych treningach GP Australii
Felipe Massa nadal wierzy w wysoką konkurencyjność bolidu Williamsa, mimo uplasowania się nim poza czołówką na drugim piątkowym treningu przed inauguracyjnym wyścigiem sezonu 2014 Formuły 1 o GP Australii.
Williams wspólnie z Mercedesem dyktował tempo podczas zimowych testów, jednak dziś na torze Albert Park ustąpił i Srebrnym Strzałom, i Ferrari, i Red Bullowi, i McLarenowi. W pierwszym treningu Massa oraz jego zespołowy partner Valtteri Bottas co prawda byli wolniejsi jedynie od Fernando Alonso, lecz w drugim Fin zajął tylko 8. miejsce, zaś Brazylijczyk dopiero 12., tracąc do najszybszego Hamiltona półtorej sekundy.
Aczkolwiek zarówno Massa, jak i Bottas powstrzymali się od przećwiczenia przejazdów kwalifikacyjnych co sugeruje, że model FW36 może jeszcze wyraźnie przyśpieszyć. Massa to potwierdził.
Spytany, czy Williams dalej może być pewny siebie, 32-latek odparł: „Tak, jasne. Musimy mieć takie przeczucie i w nie wierzyć.
„Staramy się zrozumieć całe ustawienia samochodu, znaleźć kierunek na sobotę. Tym się dzisiaj zajmowaliśmy.
„Zdecydowanie mamy jeszcze dużo w zanadrzu na jutro".
Massa przyznał jednak, że Williamsa czeka zacięty pojedynek z kilkoma zespołami.
„Mercedes na szczycie to żadna niespodzianka, (ale) też Ferrari jest całkiem mocne. Może będzie się liczył jeszcze McLaren, no i Red Bull miał tutaj najlepszy występ swoim nowym bolidem. Za wcześnie być pewnym czegokolwiek, dlatego musimy poczekać". - tłumaczył.Bottas dodał: „Myślę, że jesteśmy gdzieś w czołowej dziesiątce, ale na jakich pozycjach konkretnie, dowiemy się jutro".
Williams wspólnie z Mercedesem dyktował tempo podczas zimowych testów, jednak dziś na torze Albert Park ustąpił i Srebrnym Strzałom, i Ferrari, i Red Bullowi, i McLarenowi. W pierwszym treningu Massa oraz jego zespołowy partner Valtteri Bottas co prawda byli wolniejsi jedynie od Fernando Alonso, lecz w drugim Fin zajął tylko 8. miejsce, zaś Brazylijczyk dopiero 12., tracąc do najszybszego Hamiltona półtorej sekundy.
Aczkolwiek zarówno Massa, jak i Bottas powstrzymali się od przećwiczenia przejazdów kwalifikacyjnych co sugeruje, że model FW36 może jeszcze wyraźnie przyśpieszyć. Massa to potwierdził.
Spytany, czy Williams dalej może być pewny siebie, 32-latek odparł: „Tak, jasne. Musimy mieć takie przeczucie i w nie wierzyć.
„Staramy się zrozumieć całe ustawienia samochodu, znaleźć kierunek na sobotę. Tym się dzisiaj zajmowaliśmy.
Massa przyznał jednak, że Williamsa czeka zacięty pojedynek z kilkoma zespołami.
„Mercedes na szczycie to żadna niespodzianka, (ale) też Ferrari jest całkiem mocne. Może będzie się liczył jeszcze McLaren, no i Red Bull miał tutaj najlepszy występ swoim nowym bolidem. Za wcześnie być pewnym czegokolwiek, dlatego musimy poczekać". - tłumaczył.Bottas dodał: „Myślę, że jesteśmy gdzieś w czołowej dziesiątce, ale na jakich pozycjach konkretnie, dowiemy się jutro".
źródło: ESPNF1
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Williams ma jeszcze "dużo w zanadrzu" po piątkowych treningach GP Australii
Podobne: Williams ma jeszcze "dużo w zanadrzu" po piątkowych treningach GP Australii




Podobne galerie: Williams ma jeszcze "dużo w zanadrzu" po piątkowych treningach GP Australii



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter