Whitmarsh: "Wiedzieliśmy, że możemy pokonać Ferrari"

Prezes McLarena Martin Whitmarsh powiedział, że McLaren nie był zaskoczony zwycięstwem w Australii, ale ostrzegł, że zespół z Maranello na pewno podniesie się po klęsce w Melbourne.

„Dobrze przygotowaliśmy się podczas zimy i chyba nikt nie ma wątpliwości, że jesteśmy bardzo konkurencyjni”, powiedział Whitmarsh. „Niektórzy eksperci twierdzili, że Ferrari będzie najszybsze i faktycznie podczas niektórych testów tak było. Jednak według naszych obliczeń różnica pomiędzy nami była bardzo niewielka.” „Już w momencie prezentacji nowego bolidu widzieliśmy, że dysponujemy bardzo solidnymi podstawami. W trakcie testów zimowych bardzo ulepszyliśmy nasz wóz. Z jednej stronny chcieliśmy zachować szybkość na pojedynczym okrążeniu, ale z drugiej wiedzieliśmy, że musimy lepiej dbać o opony. Jeśli dokładnie przeanalizujecie czasy Lewisa i Hekki z treningów zauważycie, że byli naprawdę szybcy.” „Zawsze wiedzieliśmy, że możemy pokonać Ferrari i tak też się stało.”

Whitmarsh zapowiedział, że McLaren nie spocznie na laurach i potwierdził, że zespół nieustannie prowadzi prace rozwojowe nad nowym McLarenem MP4-23.

„Planujemy poważne zmiany już w Barcelonie, zresztą podobnie jak większość czołowych zespołów. Jesteśmy pod wrażeniem wyników prac. Chcemy, aby nasz bolid z każdym wyścigiem był o 0.1 sekundy szybszy. Jeśli chcesz wygrać mistrzostwo świata, właśnie w takim tempie musisz się rozwijać.”