Formuła 1 » Aktualności F1 » Whitmarsh: Alonso opuścił McLarena, bo nie mógł robić takich zagrań

Whitmarsh: Alonso opuścił McLarena, bo nie mógł robić takich zagrań
2012-11-19 - G. Filiks Tagi: Alonso, Ferrari, Martin Whitmarsh, Christian Horner, McLaren, USA, Skrzynia biegów
Szef McLarena - Martin Whitmarsh patrzy nieprzychylnym okiem na kontrowersyjną zagrywkę taktyczną Ferrari, wykonaną przed GP USA. Brytyjczyk zasugerował, że wczorajsze posunięcie Scuderii jest idealnym przykładem polityki, której jego team nie chciał realizować mając u siebie Fernando Alonso i właśnie dlatego Hiszpan porzucił stajnię z Woking po zaledwie jednym sezonie.
Aby zwiększyć szanse walczącego o mistrzowski tytuł Alonso w zawodach na Circuit of the Americas, przed rozpoczęciem wyścigu Ferrari zdjęło plombę ze skrzyni biegów swojego drugiego reprezentanta Felipe Massy, zsyłając na Brazylijczyka karę przesunięcia o 5 pól startowych. Dzięki jego degradacji Alonso ruszał jedną pozycję wyżej, a co ważniejsze z czystej strony toru, dużo bardziej przyczepnej niż brudna lewa.
Tak stanowczego faworyzowania jednego kierowcy Whitmarsh nie jest zwolennikiem, chociaż wprost skrytykować Ferrari się nie odważył.
„Zespoły i ich szefowie mogą o sobie decydować". - wyjaśniał pryncypał McLarena. „To było trudna decyzja, ale nie ma wątpliwości, że oni są bardzo skupieni na Fernando. Ich posunięcie zadziałało. Właśnie nie robienie takich rzeczy spowodowało, że Fernando nas opuścił".
Whitmarsh zwrócił też uwagę, że zagrywka Ferrari odbiła się rykoszetem na Romainie Grosjeanie oraz Bruno Sennie, którzy przez przesunięcie Massy zostali przestawieni z czystej na brudną stronę toru.
„Byłbym na ich miejscu bardzo wkurzony". - powiedział.
Ferrari przyznało, iż podejmując swoją decyzję nie myślało o wspomnianych zawodnikach. „Szczerze mówiąc nie". - potwierdził szef stajni Stefano Domenicali. „Gdybym powiedział inaczej, nie uwierzylibyście mi, więc mówię nie".
Mniej surowo strategię Scuderii ocenił Christian Horner. „To było posunięcie taktyczne, zgodne z przepisami". - tłumaczył pryncypał Red Bull Racing. „Zaszkodziło Felipe, ale ich priorytetem jest Fernando".Spytany, czy Czerwone Byki rozważały zerwanie plomby ze skrzyni biegów Marka Webbera, aby Alonso został z powrotem przesunięty na brudną stronę trasy, Horner odparł: „Wtedy zrobić to mógłby ktoś jeszcze i zanim byś się obejrzał, Fernando startowałby z pierwszego rzędu. Nigdy nie braliśmy tego pod uwagę".
„Zespoły i ich szefowie mogą o sobie decydować". - wyjaśniał pryncypał McLarena. „To było trudna decyzja, ale nie ma wątpliwości, że oni są bardzo skupieni na Fernando. Ich posunięcie zadziałało. Właśnie nie robienie takich rzeczy spowodowało, że Fernando nas opuścił".
„Byłbym na ich miejscu bardzo wkurzony". - powiedział.
Ferrari przyznało, iż podejmując swoją decyzję nie myślało o wspomnianych zawodnikach. „Szczerze mówiąc nie". - potwierdził szef stajni Stefano Domenicali. „Gdybym powiedział inaczej, nie uwierzylibyście mi, więc mówię nie".
Mniej surowo strategię Scuderii ocenił Christian Horner. „To było posunięcie taktyczne, zgodne z przepisami". - tłumaczył pryncypał Red Bull Racing. „Zaszkodziło Felipe, ale ich priorytetem jest Fernando".Spytany, czy Czerwone Byki rozważały zerwanie plomby ze skrzyni biegów Marka Webbera, aby Alonso został z powrotem przesunięty na brudną stronę trasy, Horner odparł: „Wtedy zrobić to mógłby ktoś jeszcze i zanim byś się obejrzał, Fernando startowałby z pierwszego rzędu. Nigdy nie braliśmy tego pod uwagę".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Whitmarsh: Alonso opuścił McLarena, bo nie mógł robić takich zagrań
Podobne: Whitmarsh: Alonso opuścił McLarena, bo nie mógł robić takich zagrań




Podobne galerie: Whitmarsh: Alonso opuścił McLarena, bo nie mógł robić takich zagrań
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter